Nokia 6 zaprezentowana – początek wielkiego powrotu?

HMD Global, do którego należy tytułowa marka, planuje na ten rok premiery nawet 5 nowych urządzeń. Nokia 6 to pierwsze z nich. Czy średniak ma szanse na sukces?

Perypetie Nokii to materiał na książkę, a nawet całą serię wydawniczą. Finalnie marka trafiła w posiadanie koncernu HMD Global, który to postanowił przywrócić do życia logo Nokia. Model „6” to pierwszy krok w stronę przywrócenia świetności firmie. No dobrze – próby przywrócenia świetności…

Nokia 6 – przyzwoity średniak, którego nie kupisz

Nie zrozumcie mnie źle, sprzęt jest naprawdę ciekawy, zarówno w kwestii sprzętowej, jak i software’owej. Problemem okazuje się model dystrybucji, a konkretnie ograniczenie dostępności do rynku Chińskiego (JD.Com). Jak nie trudno zgadnąć, przez wspomniane ograniczenie kupno przez Europejczyka wydaje się nierealne. Oczywiście to może zmienić się w ciągu najbliższych miesięcy.

Może, ale nie musi – pamiętajmy, że HMD Global na chwilę obecną „testuje” rynek pod kątem zainteresowania marką. Z tego też powodu na początek za cel koncern obrał sobie Chiny. Nokia 6 ma szansę trafić również na inne rynki, jednak bardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, w którym do Europy i USA trafi zupełnie nowy sprzęt, który możemy poznać podczas Barcelońskich MWC. Tymczasem sprawdźmy, co takiego oferuje smartfon będący przedmiotem wpisu.

Nokia 6 – co w środku?

Jak już wspomniałem, mamy tu do czynienia ze średniakiem, bardzo przyzwoitym, ale jednak średniakiem, który dostępny jest w cenie 245 dolarów. 1010zł? Taka cena byłaby w Polsce solidnym motorem napędowym, jednak wątpię w to, że będzie ona stać na tak niskim poziomie. Dlaczego? Wystarczy popatrzeć na konfigurację sprzętową:

• 5,5-callowy ekran
• Rozdzielczości 1920 x 1080p
• Układ Qualcomm Snapdragon 430
• GPU Adreno 505
• 4 GB RAM
• 64 GB Flash
• Micro SD
• Aparat główny 16 Mpix
• Skaner odcisków palców
• Aluminiowa nierozbieralna obudowa
• Technologia Dolby Atmos
• Akumulator 3000 mAh
• Android Nougat 7

Jak widzicie – jest naprawdę ciekawie. Jednak pełny obraz sytuacji da wam dopiero poniższy film:

https://www.youtube.Com/watch?v=kqi1dCFjPD0

Dajcie znać, czy rzeczony model byłby dla was atrakcyjną propozycją zakupową.

Źródło: Hmdglobal, Reuters