Nubia Z20 w Europie – ile zapłacimy za dwa wyświetlacze?

Podobno od przybytku głowa nie boli, co zdaje się potwierdzać przygotowany przez Nubię smartfon. W końcu dwa wyświetlacze, to lepiej niż jeden, prawda? Do tej pory użytkownicy spoza Chin, nie mieli możliwości zakupu tego urządzenia, ale to właśnie się zmieniło. Nubia Z20 w Europie i Stanach Zjednoczonych właśnie się pojawiła, a raczej pojawiła się możliwość jej zamówienia. Co oferuje i ile trzeba za nią zapłacić?

To nie pierwszy przypadek w historii, kiedy producent zdecydował się na stworzenie urządzenia z dwoma wyświetlaczami. Sama Nubia miała już w swojej ofercie tego typu sprzęt, a przecież dalej pamiętamy o smartfonach takich jak YotaPhone czy LG V10 i w obu przypadkach, ich zastosowanie było zupełnie inne. Nubia postawiła także na coś innego, bo w przypadku tego konkretnego modelu, oba ekrany mogą pełnić rolę tego głównego, choć nie do końca wiadomo… właściwie po co.

Nubia Z20 w Europie

Na oficjalniej stronie producenta można już zamawiać smartfona, a to oznacza, że Nubia Z20 w Europie oficjalnie zadebiutowała. Sprzęt będzie można także zamawiać do Stanów Zjednoczonych, Kanady, Wielkiej Brytanii, Australii, Japonii czy Indonezji. Jak więc widać, firma postanowiła postawić na ekspansję swoich produktów na zewnętrzne rynki, co nas akurat cieszy. To bardzo dobra wiadomość dla tych, którzy szukają smartfona wyróżniającego się na rynku, a jednocześnie interesuje ich flagowa specyfikacja. Nubia Z20 ma bowiem wszelkie powody do tego, by być tak nazywana.

Nubia Z20 w Europie pojawi się na razie tylko w jednym wariancie, czyli z 8 GB RAM i 128 GB przestrzeni dyskowej. Cena urządzenia została ustalona na 549 euro, co w bezpośrednim przeliczeniu daje około 2350 złotych. To wyjątkowo atrakcyjna cena, a już w szczególności wtedy, kiedy z bliska przyjrzymy się specyfikacji urządzenia.

Specyfikacja Nubia Z20

Największym wyróżnikiem smartfona jest oczywiście obecność dwóch wyświetlaczy. Pierwszy, czyli ten który możemy nazywać głównym, zajmuje praktycznie całą powierzchnię przedniego panelu. Ekran AMOLED ma przekątną 6.42 cala i wspiera format HDR10. Jego rozdzielczość to FullHD+, czyli 1080×2340 pikseli, a jasność to maksymalnie 600 nitów. Drugi z wyświetlaczy, umieszczony na pleckach, ma przekątną 5.1 cala, rozdzielczość 1080×2340 pikseli, ale jego jasność to tylko 330 nitów. Da się więc z niego korzystać „normalnie”, ale jego jasność może być niesatysfakcjonująca. Obecność drugiego ekranu sprawiła, że urządzenie nie potrzebuje żadnego wcięcia w wyświetlaczu, bo selfie będzie można robić głównym zestawem aparatów.

Ten składa się z trzech obiektywów. Główna matryca ma 48 Mpix, a wykorzystana w obiektywnie przysłona to F1.7. Do tego dochodzi jeszcze ultra szeroki obiektyw z 16 Mpix oraz przysłoną F2.2 i teleobiektyw z 8 Mpix oraz przysłoną F2.4. Do tego jeszcze podwójna dioda doświetlająca LED. Sama specyfikacja także robi wrażenie, bo procesorem zarządzającym został tutaj ośmiordzeniowy Qulacomm Snapdragon 855+ z grafiką Adreno 640. Warto tutaj wspomnieć, że urządzenie nie pozwala na rozszerzenie ilości miejsca na dane, więc wersja ze 128 GB dyskiem, musi użytkownikowi wystarczyć. Akumulator ma pojemność 4000 mAh, a naładujemy go z wykorzystaniem ładowarki 27W.

Będzie hit?

Nubia Z20 w Europie z pewnością znajdzie kilku nabywców, ale producent nie jest przesadnie popularny, więc nie spodziewamy się, żeby zdobył szturmem ten konkretny rynek. Jednak sam smartfon jest wielce interesujący i warto wziąć go pod uwagę, jeżeli właśnie szukamy sprzętu dla siebie.