Odwrócony notch – Samsung ma patent jak zepsuć smartfona
Samsung opatentował interesujące rozwiązanie, które na grafikach koncepcyjnych wygląda, jak… błąd. No bo czy odwrócony notch i wystający poza samą bryłę smartfona może być dobrym pomysłem? Na razie to tylko koncept, ale sam fakt, że Samsung coś takiego opatentował sprawia, że zaczynamy się obawiać o przyszłość smartfonów.
Kiedy po raz pierwszy na rynku pojawiły się smartfony z wcięciem ekranowym, chyba niewiele osób przypuszczało, że takie rozwiązanie się przyjmie. Oczywiście w pierwszej chwili nie było na to szans, ale w momencie, kiedy notch znalazł się w produktach Apple, cały smartfonowy świat postanowił z tego rozwiązania korzystać. Dziś trudno znaleźć sprzęt, który nie oferuje jakiegokolwiek wcięcia ekranowego. Nawet Samsung się „złamał” i wprowadził u siebie nowe ekrany, które dla niepoznaki nazwał Infinity z odpowiednią literką na końcu.
Odwrócony notch
Owszem, nie znajdziemy u Samsunga „klasycznego” wcięcia, czyli poziomej belki. Znajdziemy „dziury” czy „V”, ale nie oznacza to, że firma nie myślała o podobnym rozwiązaniu w swoich urządzeniach. O tym, że jednak myślała, świadczy patent, który pojawił się ostatnio w sieci. Otóż Samsung stworzył coś, co można sklasyfikować jako odwrócony notch. Innymi słowy, nie mamy tutaj belki na wyświetlaczu, ale wystaje ona poza obudowę. Dochodzi więc do niej kolejny element, który zdaje się być zupełnie niepotrzebny.
Eksperymenty z wcięciem ekranowym nie są zupełną nowością na rynku, bo swój pomysł na to miał nawet Sharp z modelem Aquos R2, gdzie notch znajdował się zarówno na dole, jak i na górze ekranu. Pomysł Samsunga wydaje się nam równie dziwny, bo odwrócony notch zwyczajnie odstaje od całej bryły telefonu. Nie po to pojawiły się wysuwane moduły z aparatem fotograficznym, by teraz wracać do czegoś, co wygląda tak, jakby zostało do smartfona doczepione. Trzeba jednak pamiętać o tym, że to tylko patent Samsunga, a to nie musi wcale oznaczać, że takie urządzenie w ogóle się pojawi na rynku.
Gdzie plusy takiego rozwiązania?
Nie chcemy tylko narzekać, więc może warto spojrzeć na plusy takiego rozwiązania, jeżeli to by się pojawiło. Przede wszystkim użytkownik dostanie więcej przestrzeni roboczej na swoim smartfonie, bo odwrócony notch sprawi, że ekran nie będzie miał „dziur”, „kropli wody” itd. Jednocześnie wprowadzenie tak szerokiego notch-a sprawiłoby, że dałoby się w nim „zmieścić” więcej podzespołów, więc skan twarzy użytkownika działałby na takiej samej zasadzie, jak w produktach od Apple, czyli zwiększyłoby to bezpieczeństwo zabezpieczanego telefonu. Cóż, my liczymy na to, że odwrócony notch jednak się nie przyjmie.
Nowe smrtfony znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: Lets Go Digital / GSM Arena / Samsung / Opracowanie własne