Osiągnięto najszybszą transmisję danych w historii – 1.125 Terabita na sekundę
Wynik osiągnięty przez naukowców z University College of London jest imponujący. To 1.125 Terabita na sekundę, więcej danych niż część z nas ściąga przez cały dzień. Rozwój technologii związanej z siecią postępuje szybciej niż ktokolwiek się mógł spodziewać.
Dr Maher, prowadzący projekt na UCoL, mający na celu pobicie rekordu prędkości przesyłania danych ujmuje to tak: „Dla porównania jest to (1.125 Terabita) 50,000 razy więcej niż prędkość przeciętnego łącza internetowego w angielskim domu, które wynosi 24 megabity na sekundę”.
Technologia przesyłania danych opiera się na 15 różnych kanałach, z którego każdy zawiera sygnał optyczny o innej długości fali. Razem, oddzielnie modulowane sygnały łączą się w konstrukcję nazywaną super-kanałem, pozwalającą osiągnąć tak niesamowity wynik. Na drugim końcu łącza znajduje się odbiornik zarządzający i zdolny do przyjęcia bardzo dużej ilości danych.
Wydajność konstrukcji zależy oczywiście od przepustowości konkretnych kanałów optycznych i opiera się na wyjątkowo precyzyjnym doborze poszczególnych części. Rekordowy wynik zostanie opublikowany dziś na stronie Scientific Reports.
Musimy być przygotowani na to, że nadchodzi zupełnie nowa era rozwoju sieci. Galopujący postęp powoduje, że do zaopatrzenia w dostęp do internetu są wykorzystywane coraz częściej bardzo szybkie przewody światłowodowe, co kiedyś było tylko marzeniem. Kiedy część z nas wspomni czasy modemów telefonicznych, a potem długiego oczekiwania na załadowanie się krótkiego filmiku z sieci (nawet przez erą YouTube, już w 2002 roku między innymi od GameTrailers o którym pisaliśmy niedawno) kręci się łezka w oku. Przecież (a przynajmniej część z nas) jesteśmy znacznie starsi niż pierwsze łącza internetowe.
Źródło: phys.org
Źródło obrazu: insilesia
________________________________________________
Zapraszamy do naszego e-sklepu. Zapraszamy również na profil Vip Multimedia na Facebooku.