[PGA2014]Gordon pobił Guinnessa!
Udało się! Rekord Guinnessa pobity! Niech żyje szlachetny Hubert “Gordon” Blejch! Dlaczego szlachetny? A no, w tym przedsiewzięciu nie chodziło wyłącznie o sławę i marketing, chodziło głównie o chore dzieci…
136 godzin 3 minuty i 30 sekund, taki wynik w zupełności wystarczył do uzyskania rekordowego nieprzerwanego czasu gry i przebicia poprzedniego zwycięskiego czasu osiągniętego przez Australijczyka Okana Kaya, który wynosił 135 godzin 15 minut i 10 sekund.
Na pewno było ciężko, wymagająco i przede wszystkim męcząco, ale czego nie robi się dla chorych maluchów. Podczas próby bicia rekordu Guinnessa, gracze byli zachęcani do dokonywania darowizn na rzecz fundacji RAK-OFF oraz organizacji charytatywnej Child’s Play, które wspierają dziecięce szpitalne oddziały onkologiczne.
Dzięki rozgłosowi towarzyszącemu temu wydarzeniu udało się zebrać aż 2400 euro i cała ta suma zostanie przeznaczona na konsole do gier. Walka z rakiem to trudna i poważna sprawa, szczególnie jeżeli chodzi o dzieci, myślę że zaopatrzenie pokojów dla nich przeznaczonych w sprzęt do multimedialnej rozrywki jest wspaniałym pomysłem, dającym im szansę, choć chwilowego relaksu i uśmiechu.
Jeszcze raz składam gratulacje ode mnie i od całej redakcji dla osób odpowiedzialnych za tę wspaniałą akcję charytatywną.
Źródło:newsweek