Pixelbook Go – wreszcie tańszy laptop od Google z Chrome OS

Kiedy Google ogłosiło, że nie zamierza dłużej konturować swojego zeszłorocznego projektu, czyli Pixel Slate, wielu zapłakało. To był naprawdę interesujący sprzęt, ale Pixelbook Go ma szanse go godnie zastąpić. Mimo, że nazwa sugeruje urządzenie z niższej półki, to jego specyfikacja temu przeczy. I co ciekawe, ceny laptopa także są nienajgorsze.

Laptop z system Chrome OS od Google po prostu musi działać. To sytuacja, jak z jego smartfonami, czyli serią Pixel. Urządzenie zostało stworzone i zoptymalizowane tak, by jego działanie było idealne. Google obiecał dalej rozwijać swój ekosystem i wygląda na to, że dotrzymał słowa. Nowy sprzęt wygląda może do bólu tradycyjnie (oprócz podstawy, ale o tym zaraz), ale w tym wszystkim ukryta jest jakaś magia.

Pixelbook Go

Trzeba przyznać, że Pixelbook Go wygląda wyjątkowo… schludnie. Google zadbało o to, by urządzenie było także kompaktowe. Przekątna jego ekranu to bowiem 13.3 cala, a w zależności od wybranej wersji, oferuje inną rozdzielczość – od Full HD do 4K, które Google nazwał Molecular Display. Dodajmy, że ekran jest oczywiście dotykowy, a sam sprzęt ma ważyć mniej niż kilogram. Podstawa Pixelbook Go wyróżnia się za to na tle innych laptopów, bo jest… pofalowana. Trudno ocenić, czemu to miałoby służyć, ale nie będziemy się w to zbytnio zagłębiać. Całość prezentuje się zgrabnie i niech tak zostanie. Sprzęt trafi do sprzedaży w dwóch wariantach kolorystycznych – czarnej (Just Black) oraz różowej (Not Pink).

Specyfikacja Pixelbook Go

Laptop trafi do sprzedaży w czterech wersjach, ale każda z nich wyposażona będzie w dysk SSD oraz procesory od Intela. Najtańszy z modeli prezentuje się następująco: procesor Intel Core m3, 8GB RAM, 64 GB na dane oraz wyświetlacz Full HD. Ta wersja kosztuje 649 dolarów, czyli około 2500 złotych. Model z Intel Core i5, 8 GB RAM, 128 GB na dane i takim samym wyświetlaczem to koszt 849 dolarów, co dalej w przeliczeniu około 3300 złotych. Kolejny Pixelbook Go ma na pokładzie Intel Core i5, 16 GB RAM, 128 GB na dane, ale wyświetlacz dalej Full HD. Za niego zapłacimy 999 dolarów, więc około 3880 złotych. Najmocniejsza specyfikacja to Intel Core i7, 16 GB RAM, 256 GB na dane oraz wyświetlacz 4K. Za to przyjdzie nam zapłacić 1399 dolarów, czyli 5440 złotych.

Oprócz tego, na pokładzie znajdują się dwa mikrofony, aparat z matrycą 2 Mpix oraz funkcją nagrywania wideo w jakości 1080p (60 klatek na sekundę). Nie mogło zabraknąć modułów Bluetooth czy WiFi, a na obudowie znajdziemy jeszcze dwa porty USB typu C. Jest także wyjście słuchawkowe, ale nie ma już np. czytnika linii papilarnych. Całość prezentuje się więc nieźle i jak na Google, to ceny ich nowych sprzętów są nienajgorsze, choć oczywiście chciałoby się, żeby były tańsze.