[Poradnik] Jak zrobić dobre zdjęcie smartfonem?

Aparaty montowane w dzisiejszych smartfonach potrafią wiele. Niestety, nie każdy potrafi wykorzystać ich możliwości. Szkoda, zwłaszcza że wystarczy stosować się do kilku prostych rad…

Kiedyś sprawa była jasna – chcąc wykonywać zdjęcia, zwłaszcza te ambitniejsze, należało zaopatrzyć się w dedykowany sprzęt. Oczywiście nie w każdym przypadku niezbędna była „lustrzanka”, ale nawet wysokiej klasy „małpka” potrafiła solidnie nadszarpnąć portfel. Smartfon? Bądźmy poważni – moduły fotograficzne montowane do urządzeń mobilnych kilka lat wstecz wołałby o pomstę do nieba. To jednak przeszłość, dziś sprawa wygląda zgoła inaczej. W średniakach, a czasami nawet budżetowcach znajdziemy aparaty, które radzą sobie lepiej niż dobrze. Naturalnie pod pewnymi warunkami. Sprawdźmy, co należy zrobić, aby smartfonowe fotografie wybudziły zachwyt.

Częstotliwość – korzystaj ze wbudowanego aparatu często. Masz go przecież zawsze przy sobie, zaś momentów wartych udokumentowania nie brakuje. Każda kolejna „przemyślana” fotografia zbliża nas do doskonałości. No dobrze, przesadziłem z tą doskonałością, ale to, że podnosi poziom naszych prac możemy uznać za pewnik.  Aby jednak efekty okazywały się zadowalające należy zwrócić uwagę na kilka innych rzeczy.

Kompozycja – tutaj sprawa jest już bardziej złożona. Po pierwsze należy zwrócić uwagę na tło – tak, nie wiedzieć czemu ten element jest bardzo często pomijany. Bez odpowiedniego tła nasze zdjęcia tracą charakter.

Równie ważna okazuje się kwestia wyboru „mocnych punktów” zdjęcia. Tutaj z pomocą przyjdzie nam zasada trójpodziału. W jej założeniu obraz powinniśmy podzielić na równe części za pomocą czterech linii. Nic trudnego, zwłaszcza że praktycznie każda aplikacja aparatu takową opcję posiada. Co dalej? Starajmy się umieścić naszą postać tudzież element pierwszoplanowy na łączeniach tychże linii. Unikajmy sytuacji, w której fotografowany obiekt znajduje się na środku kardu.

Warto również pamiętać o zachowaniu linii horyzontu. Tutaj również z pomocą przyjdzie nam oprogramowanie, wbudowane w nasze smartfony.

Światło – bez niego nasze zdjęcia będą kiepskie. Właściwie nie będzie ich w ogóle, gdyż fotografia to nic innego jak wykorzystywanie odbić światła. Starajmy się, aby podczas ujęć móc posiłkować się jak najlepszym światłem. Słońce? Oczywiście – to ideał, ale nie zawsze mamy sposobność skorzystać z jego dobrodziejstwa. Z pomocą przychodzą nam akcesoria dodatkowe w postaci zewnętrznych lam doświetlających. Wierzcie lub nie, ale te mogą znacząco pomóc podczas fotografowania w zaciemnionych pomieszczeniach.

Statyw – nie pomyślcie, że naciągam was na koszty, ale zastanówcie się ile zdjęć „zepsuliście” przez poruszenie aparatem tudzież smartfonem. Jestem przekonany, że jest to liczba wysoka. W przypadku słonecznego dnia problem prawie nie występuje, ale jeśli chcemy fotografować wieczorem lub w innych gorszych warunkach oświetleniowych – warto zaopatrzyć się w statyw. Nie musi to być wcale sprzęt za kilkaset złotych. Właściwie wystarczy tutaj popularna ostatnio „ośmiorniczka” za kilkanaście złotych.

Balans bieli – to niezwykle istotne przy wykonywaniu zdjęć ustawienie. Dzięki zmianie WB możemy odmienić fotografie i to w znacznym stopniu. W większości przypadków wystarczy skorzysta z opcji automatycznego ustawienia balansu. Jeśli jednak chcecie fotografować konkretne zjawiska jak na przykład zachód słońca, powinniście rozważyć skorzystanie z trybu manualnego. To nic strasznego – a poprawne odwzorowanie barw może „naprawić” nawet kiepskie ujęcie.

Software’owe dodatki – należy pamiętać, że producenci udostępniają całkiem przydatne dodatki, dzięki którym możemy uzyskać naprawdę przyjemne dla oka efekty. Za przykład weźmy tutaj HDR (High dynamic range). Jego działanie ogranicza się do rozjaśnienia ciemniejszych punktów, przyciemnienia tych jaśniejszych oraz podbiciu barw. Po co to wszystko? Spróbujcie zrobić zdjęcie pod słońce lub przy naprawdę wysokim kontraście. Zrozumiecie, jak pomocny może okazać się HDR.

Czego warto się wystrzegać?

• Tryb auto – ten, choć wygodny bardzo często psuje nasze fotografie
• Brak światła (chyba że zakupicie własną lampę doświetlającą
• Doświetlająca dioda LED – przekłamuje barwy i ciężko o uzyskanie zadowalającego efektu doświetlającego

Warto też zawczasu wybrać „temat” zdjęcia. Ujęcia posiadające swoją „historię” są o wiele ciekawsze niż fotki bez „duszy”.

_________________________________________

Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór sprzętu w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.