Premiera 4-calowego iPhone’a już za kilka miesięcy, a Apple Watcha 2 dopiero na jesień

O smartfonie Apple z 4-calowy ekranem mówi się od dawna. Ostatnio jednak dostajemy coraz więcej konkretów. Wiemy, że będzie się nazywał 5se, a jego premiera nastąpi niebawem.

iPhone 5se stylistycznie ma przypominać słuchawkę z 2013 roku, czyli model 5s. Poza designem, na pokrewieństwo wskazuje 4-calowy ekran. W nowym smartfonie na froncie ma się znaleźć zakrzywione szkło. W środku natomiast znajdziemy podzespoły z iPhone’a 6. Sercem 5se ma być procesor A8. Z przodu znajdziemy 1,2-megapikelową kamerę do rozmów video, a z tyłu 8-megapikselowy aparat fotograficzny. Główny obiekty umożliwi robienia większych zdjęć panoramicznych, a autofocus ma wspierać nagrywanie filmów. Według źródeł telefonie będzie również wyposażony w barometr, Bluetootha w wersji 4.2 oraz Wi-Fi 802.11ac. Co ciekawe telefon ma obsłużyć NFC, aby korzystać z funkcji Apple Pay.

Urządzanie ma trafić do sprzedaży w marcu bądź kwietniu tego roku. Będzie występowało w czterech wariantach kolorystycznych: złotym, srebrnym, szarym oraz no i najbardziej rozchwytywanym kolorze, czyli różowego złota.

Ciężko się ustosunkować do tych informacji. Było już wiele plotek dotyczących 4-calowego iPhone’a. Czyżby w końcu miały być one prawdą? Dowiemy się dopiero na wiosnę. Do tego czasu musimy uzbroić się w cierpliwość. Te same źródła donoszą również, że premiera Apple Watcha 2 będzie przesunięta na jesień. Druga odsłona smartwatcha od Apple ma być zaprezentowana wraz z nową kolekcją pasków. Mam nadzieję, że do tego czasu zdąża poprawić baterię w zegarku, ponieważ była to poważna wada pierwszej generacji.

____________________