Redmi Go oficjalnie – nowy model, który zaskakuje ceną

Xiaomi, a dokładniej submarka producenta, czyli Redmi, wypuściło właśnie nowy telefon. Redmi GO jest jednak wyjątkowy, bo nie jest klasycznym smartfonem od producenta, ale czymś, co może się jednak przyjąć na rynku. I co więcej, jest czymś, co jest wielce potrzebne, choć na pierwszy rzut oka takie się nie wydaje.,

Nie ma się co oszukiwać, że nowe urządzenie od Redmi zawojuje listy sprzedażowe. Nie taki jest też jego cel, bo przecież smartfony oparte o system Android Go służą czemu innemu. Mają być tanie, a jednocześnie działać na urządzeniach z o wiele gorszymi podzespołami. Takimi, które nie miałby możliwości udźwignąć „normalnego” systemu, a już na pewno nie przez dłuższy czas. I Redmi Go pasuje do tej szuflady idealnie.

Redmi Go

Najważniejszą i chyba najlepszą informacją na temat Redmi Go, jest jego cena. Smartfon ma pojawić się w Europie i na Filipinach już w lutym, a zapłacimy za niego 80 euro, co w przeliczeniu na złotówki daje około 340. Nie wiadomo wprawdzie, czy Redmi Go zawita oficjalnie do Polski, ale jeżeli tak się stanie, to jego finalna cena nie powinna być wiele większa. Przynajmniej wtedy, jeżeli Xiaomi chce telefon sprzedać. Trudno nam sobie wyobrazić, żeby klienci rzucili się na takiego smartfona w sytuacji, jeżeli jego cena przekroczyłaby 400 złotych. Specyfikacja nie powala, a sam design także pozostawia wiele do życzenia.

Redmi Go ma bowiem 5 calowy wyświetlacz LCD, który oferuje rozdzielczość 1280×720 pikseli, czyli HD. Do tego dochodzą dość spore ramki, które widoczne są już z daleka. Może i ułatwi to korzystanie z frontowego panelu osobom starszym, ale zważywszy na to, jak wyglądają obecnie nawet budżetowe sprzęty, Redmi Go ma się czego wstydzić. Reszta specyfikacji także specjalnie nie zachwyca. Mamy na pokładzie bowiem czterordzeniowy Qualcomm Snapdragon 425, którego pracę wspiera 1 GB RAM. Jeżeli chodzi o miejsce na dane, to pojawią się dwie wersje smartfona. Jedna wyposażona w dysk 16, a druga 8 GB. Wartości te można powiększyć wykorzystując kartę microSD, a to już coś. Jednak wtedy trzeba wybierać – podwójny slot dualSIM lub microSD.

Kamery są, choć nie oszałamiają swoimi wartościami. Ta umieszczona z przodu i służąca do selfie czy wideo rozmów ma matrycę 5 Mpix. Główne oczko, które jak można było przypuszczać jest tylko jedno, ma matrycę 8 Mpix. Na szczęście znalazło się miejsce na diodę doświetlającą LED. Wrażenie robi za to akumulator. Redmi Go ma bowiem pojemność aż 3000 mAh, co przy systemie opartym na Android Go, powinno zapewnić wyjątkowo długą żywotność na jednym ładowaniu.

Android Go

Największym plusem urządzenia, jest oczywiście system na którym go postawiono. Mniej więcej, bo Redmi Go stoi na wersji Oreo 8.1. Chciałoby się, żeby Xiaomi wypuściło telefon od razu na Pie, ale widać nie był to priorytet w firmie. Za to sam fakt, że kolejny z modeli wypuszczonych pod banderą Redmi, oparty jest na Android Go, robi wrażenie. Przecież to doskonała okazja dla tych, którzy potrzebują taniego smartfona, a jednocześnie chcą korzystać z najpotrzebniejszych aplikacji.

Android Go powinien sprawdzić się tutaj idealnie, bo odchudzone aplikacja i przystosowany interfejs, nie będą zabierały niepotrzebnie mocy obliczeniowej. Dodatkowo sam system, jak i przygotowane pod niego aplikacje, ważą zwyczajnie mniej. Bateria ma także działać dłużej na jednym ładowaniu, a przy korzystaniu z przesyłu danych, zużyjemy ich o wiele mniej. Redmi Go sprawdzi się jako „zapasowy” smartfon lub dla osób starszych, które nie boją się kontaktu z nowymi technologiami. Pod warunkiem, że jego cena zostanie utrzymana na przyzwoitym poziomie. Inaczej klienci wybiorą „zwykłe” smartfony w podobnej cenie, bo dla nich informacja o Android Go jest bezwartościowa. Urządzenie ma po prostu działać i być relatywnie tanie.

Nowe smartfony na każdą kieszeń, znajdziecie także w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.