Robot Spot od Boston Dynamics trafi na budowę. Co z pracownikami?
Kojarzycie nieco złowieszczego i szalenie sprawnego robota Spot od Boston Dynamics? Okazuje się, że ten mobilny kawałek elektroniki trafi na budowę nowego terminalu lotniczego Harvey Milk 1 w San Francisco. Czy roboty zastąpią fizycznych pracowników? Nie, jeszcze nie teraz.
Nie ukrywam, że na roboty, szczególnie te sprawnie poruszające się i naszpikowane przeróżnymi czujnikami, wywołują u mnie niepokój. Jasne, jest to po części wina filmów takich jak Terminator, w których zbliżone formą twory stanowiły zagrożenie dla człowieka. Niemniej, chyba sami przyznacie, że widok ochoczo galopującego w waszą stronę Spota nie należałby do zabawnych? Do zabawnych nie będzie również należała przyszłość budowlańców (raczej ta odległa). W wielu przypadkach zastąpią ich bowiem roboty. Spot od Boston Dynamics jest tego przykładem.
Robot-pies Boston Dynamics (Spot) trafia na budowę
Nie, to nie żart. Spot, znany w świecie robot ze stajni Boston Dynamics weźmie udział w budowie terminala lotniczego w San Francisco. Wszystko za sprawą firmy HoloBuilder oraz Hansel Phelps, które zdecydowały się przetestować możliwości „urządzenia” w warunkach budowy. Spot zaliczy program, który zaplanowano na okres sześciu miesięcy. Na początek w akcji wezmą udział tylko dwa roboty, ale od czegoś trzeba zacząć.
Zastanawiacie się pewnie, co twór od Boston Dynamicsmiałby robić na placu budowy. Cóż, zastosowań jest wiele, ale na ten moment występują pewne ograniczenia. Mam tu na myśli prędkość (niecałe 5 km/h) oraz niski udźwig (14 kg). Na pochwałę zasługuje jednak kamera 360 stopni oraz SI wykrywające obiekty, oraz rozpoznające teren. Spot zająłby się więc gromadzeniem odpowiednich danych z miejsc niedostępnych lub trudno dostępnych dla fizycznych pracowników.
Tak jak wspomniałem, jest to dopiero początek. Roboty to bez wątpienia przyszłość i jestem głęboko przekonany o tym, że w wielu obszarach zastąpią one fizycznych pracowników. Czy oznacza to potężny spadek zatrudnienia w sektorze? Niekoniecznie. W zasadzie zmienią się tylko potrzeby w kwestii kwalifikacji. Osoby chcące kontynuować swoją „przygodę” z budowlanką, będą musiały dostosować się do nowych warunków. Jak? Nabywając odpowiednich umiejętności. Nie jest to czymś szczególnie zaskakującym. Podobnie wygląda to w wielu innych obszarach zatrudnienia.
Jak myślicie, czy Spot od Boston Dynamics sprawdzi się na budowie?
Źródło: RP, Boston Dynamics, RoboticsBusinessreview