Samsung szykuje nową klapkę?
Telefony z klapką mają swój niezaprzeczalny urok. Podobnie jak te z wysuwaną fizyczną klawiaturą i choć BlackBerry Prive taką posiada, to jest stanowczo za drogie. Miejmy nadzieję, że Samsung ze swoim Galaxy Golden 3 nie popełni tego samego błędu.
Dziwna nastała moda u producentów słuchawek. Coraz częściej sięgają oni w przeszłość, choć jeszcze kilka lat temu usilnie próbowali prześcignąć czas i stać się jak najbardziej innowacyjni. Obecnie wydaje się, że wracają do rozwiązań doskonale znanych i ogranych, choć w tych czasach zupełnie się nie sprawdzających.
Smartfon z klapką to swoiste kuriozum. Owszem, trudno odmówić mu uroku, ale zachwycamy się tym rozwiązaniem głównie przez sentyment. Klapki doskonale sprawdzały się w pracy przede wszystkim dlatego, że potrafiły wytrzymać tydzień bez konieczności ładowania. Teraz, gdy ekrany posiadają wysokie rozdzielczości, a aplikacje pożerają pamięć, nie możemy liczyć na długą żywotność baterii.
O Samsung Galaxy Golden usłyszeliśmy po raz pierwszy pod koniec 2013 roku i choć do tej pory nie zobaczyliśmy jego drugiej odsłony, to na rynku już niedługo może pojawić się słuchawka z cyfrą trzy. W zeszłym miesiącu można było przeczytać w GFXBench, że Golden 3 ma mieć aż 4,6-calowy ekran. Wyobrażacie sobie tego potwora, który miałby jednocześnie klapkę? No właśnie. Teraz dzięki TENAA mamy odrobinę lepszy pogląd na nowe urządzenie Samsunga.
Oba ekrany w Galaxy Golden 3 mają mieć taką samą przekątną oraz rozdzielczość. Będzie to odpowiednio 3,9 cala oraz 768×1280 px. Jednak dopóki Samsung oficjalnie nie pokaże sprzętu, informacje o ekranie możemy traktować z lekką rezerwą. Za to cała reszta prezentuje się znakomicie. Ośmiordzeniowy procesor taktowany zegarem 2,1 GHz, 3 GB RAM, 64 GB dla użytkownika oraz Android 5.1.1 na starcie. Dodatkowo aparaty z 16 oraz 5-megapikselowymi matrycami.
Niestety ani cena, ani nawet przybliżona data premiery nie jest znana. Nawet zdjęć brakuje, ale liczymy na to, że Golden 3 nie podzieli losu poprzednika i trafi do produkcji. Golden 2 także przeszedł przez TENAA, ale na tym się skończyło.