Składany Microsoft Surface z dostępem do iCloud i aplikacji Android
Forbes, powołując się na własne źródła, podaje, iż gigant z Redmond szykuje się do premiery nowej hybrydy. Tym razem Microsoft Surface zasiliłby niemal pusty segment urządzeń ze składanymi ekranami. Innowacyjna konstrukcja to jedno, ale co z oprogramowaniem? Tutaj sprawa wygląda jeszcze ciekawiej.
Rynek składanych urządzeń mobilnych zdaje się nie istnieć. Owszem, producenci prezentują urządzenia takie jak Samsung Galaxy Fold oraz Huawei Mate X, ale z „teoretycznych” premier wynika tak naprawdę niewiele. Sprzęt nie trafia bowiem na rynek, co „zawdzięczamy” problemem konstrukcyjnym. Ciągłe przekładane premiery rynkowej sprzętu Koreańczyków może zadziałać na korzyść Microsoftu, który przygotowuje swoją odpowiedź.
Składany Microsoft Surface w drodze
Doniesienie nie zdradza zbyt wielu szczegółów urządzenia, ale dla mnie informacje są wystarczające do tego, aby kibicować nowemu projektowi Microsoft Surface. Sprzęt miałby bowiem otrzymać dwa wyświetlacze o przekątnej 9-cali cechujące się proporcją 4:3. Procesor od Intela współpracowałby z modułami LTE oraz Wi-Fi, choć istnieje prawdopodobieństwo, że do komputera trafi także obsługa sieci 5G.
Hardware jest istotny, podobnie jak istotna będzie stylistyczna strona urządzenia, jednak to właśnie oprogramowanie może okazać się prawdziwą siłą nadchodzącego Surface’a. Specjalnie przystosowana do konstrukcji wersja systemu Windows wykorzysta cały potencjał drzemiący w składanym ekranie i możliwościach jego podziału. Drogi Microsofcie, proszę — nie zepsuj tego.
Kolejną rzeczą, która wzbudziła moje zainteresowanie, może nawet większe niż sama konstrukcja, to zgodność z rozwiązaniami konkurencji. Wedle nieoficjalnych informacji Microsoft Surface otrzyma wsparcie dla aplikacji z systemu Android oraz dostęp do usługi Apple iCloud. Brzmi świetnie i jeśli tylko gigant sprosta zadaniu wygodnej implementacji rzeczonych technologi, wróżę mu sukces.
Klasyczne komputery, a także interesujące dla oka hybrydy znajdziecie pod TYM adresem.
Źródło: Forbes