Smartfon z trzema aparatami – Huawei Honor 6 Plus zapowiedziany

Następca niezwykle ciekawej słuchawki, jaką niewątpliwie był Honor 6, poza trzema aparatami oferuje całkiem przyzwoitą specyfikację techniczną, godną topowego urządzenia. Czy to wszystko, czym zaskoczy nas Huawei?

Honor 6 Plus, bo tak nazywa się nowa wersja flagowca Huawei, zostanie wyposażony w 5.5-calowy ekran IPS, wyświetlający obraz w rozdzielczości Full HD. 1080p – w czasach, kiedy najmocniejsze urządzenia konkurencji mogą pochwalić się QHD – wydaje się nietaktem. Na szczęście urządzenie nadrobi wydajnością. W smukłej konstrukcji zamknięto autorski ośmiordzeniowy układ Kririn 925 (4 x Cortex A7 oraz 4 x Cortex A15), 3GB pamięci operacyjnej RAM oraz grafikę Mali T628 MP4.

Specyfikację dopełniają moduł łączności LTE oraz bateria o pojemności 3600 mAh. Nad sprawną pracą podzespołów czuwać będzie Android 4.4.4, wyposażony w nakładkę Emotion UI 3.0. Dlaczego nie KitKat? Zapewne z tego samego powodu, dla którego w urządzeniu nie znajdziemy ekranu QHD. Oszczędności? Całkiem możliwe, biorąc pod uwagę, że spora część środków przeznaczonych na produkcję urządzenia poszła na aparat.

http://www.youtube.com/watch?v=gfuCWlrX0K4

Skoro jesteśmy już przy fotograficznych aspektach nowego Honora, to nie sposób pominąć jednej rzeczy. Otóż w opisywanym smartfonie znajdziemy aż 3 aparaty, z czego jeden służy za przednią 8 Mpix kamerkę do wideorozmów lub, jak kto woli, selfie. Pozostałe dwa (8 Mpix) zostały osadzone na tylnym panelu i pozwalają na wykonywanie zdjęć w rozdzielczości 13 Mpix, lecz to nie wszystko. Za sprawą odpowiednich algorytmów, oprogramowanie doskonale poradzi sobie z „łapaniem” ostrości oraz przetworzeniem obrazu na trójwymiar.

Poza świetnym aparatem i całkiem niezłą, choć nie robiącą szału konfiguracją urządzenie nie zaskoczy nas dosłownie niczym. Oczywiście jest to ocena wstępna, bazująca jednie na informacjach dostarczonych przez producenta. Jak Honor 6 Plus sprawdzi się w praktyce? Na chwilę obecną odpowiedź na to pytanie jest trudna, gdyż dostępność słuchawki ogranicza się do rynku chińskiego (na razie), a co za tym idzie nie jestem w stanie stwierdzić, kiedy urządzenie wyląduje w moich rękach.

Znamy za to ceny. Za wersję dual-Sim zapłacimy 260 Euro, zaś opcja z LTE to koszt 320 Euro.

Źródło: Engadget