Social Listening w Spotify — szafa grająca 2.0
Aplikacja Spotify wzbogaci się niebawem o całkiem nową funkcję. Myślę, że powinniśmy ją śmiało porównać do szafy grającej przystosowanej do dzisiejszych standardów. Social Listening, bo tak nazwano element aplikacji, możemy podziwiać na zrzutach ekranowych udostępnionych przez Jane Manchun Wong.
Spotify to mocno personalna usługa, która pozwala cieszyć się ogromną bazą muzyczną, dopasowaną do gustu konkretnego użytkownika. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie ku korzystaniu z gotowych playlist oraz albumów, jednak najlepiej sprawdzają się listy tworzone przez samych userów. Takowe możemy współtworzyć z innymi osobami, jeśli je do nich zaprosimy. To jednak nic. Do aplikacji zmierzają jeszcze większe możliwości społecznościowe.
Social Listening niebawem w Spotify
Temat jest rzecz jasna nieoficjalny, gdyż Spotify testuje funkcję Social Listening na wąskiej grupie użytkowników. Jeden, a właściwie jedna z nich postanowiła podzielić się ze światem kilkoma informacjami dotyczącymi nowości. Jane Manchun Wong, bo to jej zawdzięczamy przeciek, pochwaliła się na Twitterze zrzutami ekranowymi wspomnianej funkcji.
Niestety, screenshoty nie zdradzają szczegółów działania funkcji. Możemy więc jedynie przewidywać, na co ta dokładnie pozwoli. Źródło przecieku twierdzi, że Social Listening pozwoli kontrolować odtwarzaną w jednym źródle muzykę z kilku urządzeń naszych znajomych. Wystarczy, że udostępnimy im odpowiedni link lub specjalny kod QR.
Sam pomysł wydaje się wręcz skrojony na potrzeby dzisiejszych czasów. Kiedy organizuję spotkania ze znajomymi, odtwarzam muzykę na głośnikach, ale źródłem utworów jest oczywiście Spotify. Niezależnie od tego, jak skutecznie dobiorę playlistę oraz głośność muzyki, nie udaje mi się zadowolić wszystkich imprezowiczów. Możliwość współdzielenia z innymi kontroli nad odtwarzaniem byłaby dla mnie błogosławieństwem. Mama nadzieję, że włodarze serwisu stosunkowo szybko udostępnią nowość szerszemu gronu użytkowników.
Spotify działa idealnie na smartfonach z Androidem oraz iPhone’ach. Obydwa typy urządzeń znajdziecie TUTAJ.
Źródło: Twitter