Specyfikacja Oppo F9 jest… ok
Wygląda na to, że przed oficjalną premierą nowego urządzenia od Chińskiego producenta, do sieci wyciekła specyfikacja Oppo F9. Telefon może nie należy do najwyższej półki, ale ma w sobie kilka interesujących rzeczy, które z pewnością zadowolą klientów marki. Szkoda tylko, że dalej Oppo trzyma się swoich rynków i z niepokojem spogląda na europejskie państwa.
Wprawdzie od dłuższego czasu mówi się o tym, że Oppo pojawi się w Europie, ale dalej nie wiadomo kiedy dokładnie ma to nastąpić. Wiadomo za to, gdzie zadebiutują oficjalnie smartfony. Będzie to Francja, Włochy, Hiszpania oraz Holandia. Zapewne w pierwszej kolejności w sklepach zaczną pojawiać się urządzenia najmocniej promowane, czyli na przykład Oppo Find X, które charakteryzuje się wysuwanym modułem z aparatem. Nie wiadomo czy pojawi się w Europie Oppo F9, a byłoby miło, bo już sam design zachęca do tego, by spojrzeć na urządzenie przychylnym okiem.
Oppo F9
Pierwsze co zwraca uwagę, to wygląd urządzenia. Chińczycy zdecydowali się na implementację notch, ale w sposób, który bardziej przypomina Essential Phone, niż to co zaprezentowało później Apple, a cała reszta zaczęła kopiować. Oppo F9 będzie miało wcięcie w górnej części ekranu, ale będzie ono tylko „symboliczne”. Na grafikach promocyjnych prezentuje się intrygująco i na pewno daje więcej przestrzeni niż klasyczny notch. Pytanie tylko, czy Oppo będzie potrafiło wykorzystać tą przestrzeń w doby sposób. Na dole frontowego panelu można zauważyć niewielką „łyżwę”, ale na pierwszy rzut oka wygląda ona na tyle przyzwoicie, że trzymanie Oppo F9 w ręku nie powinno nastręczać problemów.
Co do samej specyfikacji, to Oppo F9 ma być całkiem interesującym przedstawicielem średniej półki z aspiracjami do zostania kimś więcej. Wyświetlacz ma mieć aż 6,3 cala i wykonany ma zostać w technologii TFT. Jego jasność to aż 450 nitów, a rozdzielczość 1080×2280 px. Procesorem zarządzającym ma zostać MediaTek Helio P60, a pamięć RAM zależna będzie od wersji. W podstawowej będą to 4 GB, a w rozszerzonej aż 6 GB. Wygląda na to, że miejsca na dane będzie zawsze tyle samo, czyli 64 GB. To oczywiście może się zmienić po oficjalnej prezentacji smartfona. Za to już dziś wiadomo, że pamięć można powiększyć korzystając z karty microSD, ale tylko do 256 GB.
Czy warto czekać na Oppo F9?
Oppo F9 ma mieć także ciekawy zestaw aparatów. Ten do selfie ma aż 25 Mpix oraz przysłonę F2.0. Wydaje się dość ciemny, ale nie oceniajmy tego, bez zobaczenia pierwszych materiałów z telefonu. Na pleckach urządzenia znajdzie się zestaw podwójny 16 oraz 2 Mpix. Większy z nich ma mieć przysłonę F1.85. Samo urządzenie ma działać na systemie Android Oreo 8.1 z nakładką ColorOS 5.2. Dodatkowo smartfon będzie potrafił naładować się dość szybko, bo według zapowiedzi producenta, wystarczy 5 minut podłączenia do ładowarki, by móc rozmawiać przez 2 godziny. Sam akumulator ma mieć pojemność 3500 mAh, co przy takim rozmiarze wyświetlacza może powodować lekkie kłopoty.
Smartfon pojawić ma się w trzech kolorach (Sunrise Red, Twilight Blue oraz Starry Purple), a pierwszym rynkiem na który ma trafić, będą Indie. Podejrzewa się, że oficjalna prezentacja urządzenia nastąpi w połowie sierpnia, bo kampania reklamowa produktu już wystartowała. Nie wiadomo ile urządzenie będzie kosztować, ale miejmy nadzieję, że nie będą to wygórowane kwoty.
Nowe smartfony oraz urządzenia mobilne znajdziecie w naszym sklepie internetowym.
Źródło: GSM Arena / My Smart Price