T-Mobile Magenta 1 – nowy pakiet usług od operatora. Co dostaniemy?
Czasem jest tak, że nie każda z dostępnych u operatora usług, przychodzi w pakiecie. Niekiedy zdarza się tak, że musimy kombinować i lawirować między kolejnymi abonamentami, by mieć wszystko to, czego sobie zażyczymy. Odpowiedzią na te nasze potrzeby może być T-Mobile Magenta 1 czyli nowy pakiet usług. Co oferuje i ile kosztuje w poszczególnych wersjach? Sprawdzamy!
Czego potrzebujemy w domu? Oczywiście najlepiej, jakbyśmy posiadali szybkie łącze internetowe, a na dodatek nie musieli za nie płacić niewiadomo jak dużo. Do tego należy jednak doliczyć jeszcze abonament na telefon i usługi typowo rozrywkowe. Wiele osób korzysta najczęściej z Netflix i T-Mobile doskonale zdaje sobie z tego sprawę, bo w ich nowej ofercie jest on już wliczony w pakiety. Plan odnośnie tego, co oferują poszczególne warianty, znajdziecie poniżej.
T-Mobile Magenta 1
T-Mobile Magenta 1 ma wystartować jutro, czyli w piątek 28 czerwca, więc jest to ostatni dzwonek dla tych, którzy planowali zmienić swój plan taryfowy od nowego miesiąca. Patrząc na to, co przygotował operator, taka zmiana może wyjść na dobre. Szczególnie tym, którzy faktycznie potrzebują jednego rachunku, a jednocześnie wszystkiego, co najważniejsze jeżeli chodzi o usługi. Jak to wygląda od strony finansowej i co otrzymujemy? Warianty dla klientów indywidualnych zostały podzielone na trzy „rozmiary” – S, M oraz L. Przyjrzyjmy się każdemu z nich.
Magenta 1 S – opłata 99 złotych miesięcznie
W tym przypadku otrzymujemy rozmowy, SMS-y oraz MMS-y bez limitu w połączeniach krajowych oraz w roamingu na terenie UE. Jeżeli chodzi o mobilny pakiet danych, to mamy tutaj do dyspozycji 5 GB (do wykorzystania na terenie Polski). Niewiele, ale można z tym żyć. W domu będziemy mogli podłączyć światłowód do 100 Mb/s, a dodatkowo otrzymujemy dostęp do Netflix w jego planie Podstawowym.
Jeżeli ktoś ma ochotę wybrać ofertę z dekoderem, do opłaty miesięcznej musi doliczyć 10 złotych. To samo, jeżeli zdecyduje się na wybór smartfona od operatora. Można także zwiększyć przepustowość światłowodu. Do 300 Mb/s koszt wynosi dodatkowe 10 złotych do miesięcznej opłaty, a prędkość do 900 Mb/s to dodatkowe 30 złotych miesięcznie. Dodatkowe opłaty są takie same dla każdego z przedstawionych wariantów.
Magenta 1 M – opłata 124 złote miesięcznie
W tym przypadku T-Mobile Magenta 1 kosztuje 25 złotych więcej w podstawowej wersji, ale otrzymujemy w zamian Internet w telefonie bez limitu oraz Netflixa w wyższym planie, czyli wersji Standard. Reszta pozostaje bez zmian, czyli rozmowy bez limitu i światłowód do 100 Mb/s.
Magenta 1 L – opłata 144 złote miesięcznie
Tutaj domowy światłowód ma już prędkość do 300 Mb/s, a Netflix występuje w najwyższej możliwej wersji, czyli planie Premium.
T-Mobile Magenta 1 dla biznesu
Nowa oferta od T-Mobile ma swój wariant także dla biznesowych rozwiązań. Ten może faktycznie znaleźć całkiem spore grono klientów, bo prezentuje się naprawdę ciekawie. Tutaj także występuje podział na „rozmiary”, więc przedsiębiorca może dostosować swoje koszta do potrzeb.
Magenta BIZNES M – opłata 100 złotych miesięcznie
Przedsiębiorca otrzymuje tutaj rozmowy, SMS-y i MMS-y bez limitu w kraju i roamingu UE, Internet współdzielony na wszystkich kartach SIM bez limitu (do 20 Mbit/s). Światłowód dla firmy do 100 Mb/s oraz dostęp do usług (do wyboru) Office 365, Zdalny IT Serwis i Norton Security Online. Przez pierwsze 6 miesięcy usługa jest darmowa.
Magenta 1 BIZNES L – opłata 110 złotych miesięcznie
Obejmuje wszystko, co powyżej, ale Internet na telefonach jest bez limitu do 60 Mbit/s, światłowód w firmie do 300 Mb/s, a usługi są darmowe przez 12 miesięcy.
Magenta 1 BIZNES VIP – opłata 150 złotych miesięczni
Wszystko jest bez limitu, światłowód ma prędkość do 900 Mb/s, a usługi są do 18 miesięcy darmowe.
Jak widać, T-Mobile wie, jak konstruować swoje oferty. Zobaczymy, ilu chętnych się na nie pojawi, bo wydają się całkiem ciekawe.
Nowe smartfony oraz laptopy, które nadają się do firmy, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: T-Mobile / Wirtualne Media / Opracowanie własne