The Legend of Zelda na smartfony? Nintendo zawładnie branżą mobile
The Wall Street Journal donosi o pracach Nintendo, które miałoby być w trakcie “tworzenia” The Legend of Zelda w wersji dla smartfonów. Kiedy i czy w ogóle zobaczmy edycję dedykowaną inteligentnym telefonom?
Na wstępie warto zaznaczyć, że nie mówimy tutaj o pełnoprawnej oficjalnej zapowiedzi, a jedynie o ujawnieniu przecieku. Faktycznie, źródło jest niebywale wiarygodne, ale dalej mamy do czynienia z nieformalnym komunikatem. Patrząc na popularność, jaką zdobył tytuł, śmiem sądzić, że miałby on szanse stać się hitem repozytoriów Google Play oraz Apple AppStore. Pozostaje jeszcze pytanie, jaka formę przyjmie produkcja…
The Legend of Zelda w Google Play i AppStore
Na początku marca przy okazji premiery nowej konsoli Nintendo Switch, Big N postanowiło pokazać światu nową odsłonę gry z serii Zelda. Ta okazała się strzałem w dziesiątkę i niemal natychmiastowo podbiła serca tysięcy graczy. Recenzenci rozpływali się w opisywaniu zalet produkcji i nie sposób mieć im tego za złe. Gra z otwartym, dość specyficznym światem w lekko baśniowej scenerii może się podobać.
W myśl doniesienia The Wall Street Journal, Nintendo pracuje nad portem gry, który trafi na smartfony pracujące pod kontrolą systemów Android oraz iOS. Nie oszukujmy się — informacja zszokowała wszystkich, choć nie do końca rozumiem dlaczego. Od premiery The Legend of Zelda na Switcha mówiło się o tym, że nie ma szans na zobaczenie tejże gry na urządzeniach mobilnych w postaci inteligentnych telefonów. Cóż, zabawne, gdyż o produkcjach ze świata Mario mówiono podobne.
Wszyscy wiemy, jak to się skończyło. Super Mario Run stał się mega hitem, który, choć generował zyski, przez swój model biznesowy, czynił to poniżej oczekiwań. Dlaczego? Gra w zasadzie stanowiła tytuł darmowy, ale chcąc zakosztować tego, jak “pachną” kolejne poziomy konieczne było poniesienie opłaty wynoszącej 10 dolarów. Niestety, za odblokowane elementy Super Mario Run zapłaciło jedyne 5 procent graczy. Znacznie lepiej wypadło na tym polu — Fire Emblem Heroes, któremu udało się zarobić dla Nintendo 2,9 miliona $ i to tylko w pierwszy dzień. Czy The Legend of Zelda ma szansę powtórzyć ten sukces?
Czym będzie odsłona mobilna?
W tym temacie mówimy o jednej wielkiej zagadce. Nikt nie wie do końca, czym będzie The Legend of Zelda na smartfony. Śmiem wątpić w to, że studio wyda pełnoprawną grę z otwartym światem. Stawiałbym raczej na prostą produkcję, która pozwoli na niewymagające 10-minutowe sesje. Patrząc na statystyki popularności gier mobilnych, to właśnie tego typu tytuły cieszą się największym zainteresowaniem społeczności.
Ograniczona graficznie zabawa w postaci pixelozy, a może jednak karcianka? Na chwilę obecną cieżko przewidzieć co takiego planuje Nintendo. Myśle, że nawet przy okazji zbliżającej się premiery, nie będziemy świadkami wypłynięcia zbyt wielu informacji na temat The Legend of Zelda dedykowanej smartfonom. Nie ma wątpliwości,co do tego, że Big N potrafi zachować tajemnicę do ostatniej chwili.
Zastanawiające jest też to, czy gra będzie darmowa. Z jednej strony, możemy być świadkami “zarabiania” na przynależności do marki The Legend of Zelda, ale możliwy jest też inny scenariusz. Nintendo poprzez rzeczoną grę może starać się zachęcić graczy do zakupu konsoli Nintendo Switch.
Źródło: The Wall Street Journal Foto: Flikr
