Visual Snapshot to najlepsze, co mogło spotkać Asystenta Google
Asystent Google powoli, choć nieśmiało zagląda do polskich użytkowników smartfonów. Niektórzy mogą korzystać z jego możliwości już od kilku tygodni, czego szczerze zazdroszczę. Mimo że sam nie mam na ten moment dostępu do usługi, zapowiedź Visual Snapshot, czyli nowej funkcji asystenta zrobiła na mnie wrażenie.
Warto wyjaśnić sobie jedną rzecz. Visual Snapshot nie są do końca nową funkcją. Panel będący migawką spersonalizowanych informacji pomocnych użytkownikowi występował w nieco okrojonej formie w Google Now. Gigant z Mountain View szykuje więc odświeżenie dawnego narzędzia i dostosowanie go do obecnych warunków.
Visual Snapshot w Asystencie Google
Visual Snapshot to tak naprawdę karty. Tak, możecie kojarzyć je z Google Now, z którego niestety zniknęły. Migracja funkcji nie powinna jednak dziwić nikogo. W końcu przenoszenie ficzerów z jednej usługi do drugiej, nowszej, jest rzeczą naturalną i często spotykaną. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że nie każdy korzystał z Kart i nie każdy wie, jak pożyteczne mogą się one okazać. Dlatego właśnie poniżej znajdziecie krótkie wyjaśnienie możliwości Kart, a dokładnie funkcji Visual Snapshot.
VS to migawka informacji uzyskanych i przeanalizowanych przez algorytmy Google’a pod kątem użyteczności dla użytkownika. Brzmi enigmatycznie? Nic nie szkodzi. Możliwości rozwiązania ograniczają się do prezentowania userowi naprawdę potrzebnych danych. Mowa o ruchu w okolicy, przypomnieniach o spotkaniach, rezerwacjach, rachunkach, a także nadchodzących przesyłkach. W kartach znajdziemy także rekordy z używanych przez nas na smartfonie aplikacji oraz możliwość wejścia w interakcje z prezentowanymi danymi. Proste, prawda?
Zaważając na powyższe, z Visual Snapshot aż chciałoby się korzystać, ale nie jest to niestety takie proste. Aplikacja nie jest jeszcze u nas w stu procentach dostępna. To zła wiadomość, ale mam też dobrą. Google zapewnia, że Asystent pojawi się na naszych smartfonach z Androidem jeszcze latem tego roku. Użytkownicy iOS muszą poczekać nieco dłużej, ale mówimy o maksymalnie kilku miesiącach.
Źródło: Blog Google