Windows 10 Technical Preview – pierwsze wrażenia
Wczoraj wieczorem Microsoft udostępnił chętnym testerom wersję poglądową systemu operacyjnego Windows 10. Specjalnie dla was pobrałem wspomniany build. Dziś podzielę się pierwszymi wrażeniami…
Właściwie są to wrażenia z kilku godzin obcowania z najnowszym, choć jeszcze nieukończonym dzieckiem Microsoftu. Dopiero po kilku tygodniach „zabawy”, kiedy już poznam go lepiej będę mógł powiedzieć coś więcej.
Pulpit
Pierwszym ekranem po zalogowaniu do systemu na moim All In One Lenovo był pulpit. Nie znajdziemy tutaj rewolucji, ale kilka małych szczegółów (poza menu start, o którym za chwilę) – te zdecydowanie wpływają na większy komfort pracy z komputerem.
Lupa, czyli przycisk kierujący nas do wyszukiwarki, która tym razem korzysta również z danych z Bing – została umiejscowiona zaraz obok klawisza Windows.
Kolejnym punktem jest wielozadaniowość oraz wirtualne pulpity, czyli rozwiązania znane doskonale użytkownikom przeróżnych dystrybucji Linux’a. Przełączanie aktywnych aplikacji odbywa się w dość zjawiskowy sposób.
Skoro jesteśmy już przy aplikacjach – nie sposób pominąć sposobu ich uruchamiania. Aplety Modern UI wyświetlają się teraz identycznie jak pełne, desktopowe programy – w okienkach, które możemy w dowolny sposób układać na ekranie.
Menu Start
Zgodnie z tym, co pokazał Microsoft, w trybie pulpitu znajdziemy menu start. Te zostało gruntownie odświeżone i lepiej wpisuje się w stylistykę „kafelkową” niż poprzednik z Windows 7 (8-nie posiadała jako takiego menu start).
Po prawej stronie znajdziemy najważniejsze (według MS) skróty do programów, czy lokalizacji na dysku, przycisk All Apps (wszystkie aplikacje) oraz wyszukiwarkę. Lewa strona w całości została zagospodarowana przez typowe aktywne kafelki, znane z Windows 8.
Ja to kupuje
Tak, wiem – spędziłem z systemem naprawdę mało czasu. Zdaję sobie sprawę z potencjalnych błędów czy ułomności tej wczesnorozwojowej wersji, lecz już dziś wiem, że w najbliższych dniach OS zagości na moim komputerze już nie tylko w izolowanym środowisku (VM).
Osobiście uważam, że 10-tka jest idealnym kompromisem pomiędzy „zaawansowanym” pulpitem a interfejsem kafelkowym. Z takiego Windowsa chcę korzystać.