Wow – czyli moja reakcja na wczorajszą premierę LG Swift G2

Urządzenie zaprezentowane przez LG Electronics zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Nietuzinkowy design przyciągnie z pewnością wielu klientów, szczególnie, że wygląd to nie jedyny atut modelu Swift G2…

Innowacja – hasło promujące nowe urządzenie Koreańskiego producenta. Czy określenie okazało się trafne? W dużym stopniu tak. Podobnie jak w przypadku Samsugna, smartfon od LG skupia się na wykorzystaniu możliwości czujników zamontowanych w urządzeniu, a co za tym idzie, możliwe było zaimplementowanie do oprogramowania Android (4.2.2) kilku ciekawych funkcji:

• Answer ME – odebranie połączenia poprzez przyłożenie urządzenia do ucha
• Plug & Pop – po podłączeniu słuchawek lub urządzenia USB, uruchomią się wcześniej zdefiniowane opcje.
• KnockON – odblokowanie urządzenia poprzez dwukrotnie stuknięcie w ekran

Te oczywiście nie są jedynymi „ficzerami”. Nowy smartfon należy pochwalić za umiejscowienie przycisków zmiany głośności na tylnym panelu, gdzie zazwyczaj spoczywa palec wskazujący. Ma to znacząco poprawia komfort korzystania ze Swift G2.

Wydajność                                                                                                              

Tutaj zdecydowanie jest się czym poszczycić. Smartfon jest napędzany procesorem Qualcomm Snapdragon 800, wykorzystującym cztery rdzenie krait, taktowane 2.3 GHz. Za grafikę odpowiada wcześniej nie stosowany układ Adreno 330, który według twórców znacząco przewyższa możliwości poprzedniej wersji 320. Dodajmy do tego 2GB pamięci RAM typu DDR3 z zegarem taktowanym na poziomie 800MHz i możemy być pewni, że urządzenie będzie działać płynnie nawet wiele miesięcy po premierze, kiedy do Swift G2 trafi aktualizacja oprogramowania.

Ekran

W przypadku LG mogliśmy spodziewać się zastosowania ekranu w technologii IPS, cechującego się doskonałą widocznością w słońcu. Przekątna wyświetlacza wynosi aż 5.2 cala, lecz te 0.2” jest zarezerwowane dla klawiszy ekranowych, znanych z innych urządzeń. Swift może poszczycić się rozdzielczością 1080 x 1920 pikseli, przy ich zagęszczeniu wynoszącym 432 ppi, co jest świetnym wynikiem. Czy potrzebnym? Ciężko stwierdzić, gdyż ludzkie oko nie potrafi odróżnić pojedynczych pikseli przy 350 ppi.

Muzyka

Wychwalania nowego produktu Koreańczyków nie ma końca i tak, nawet na polu jakości dźwięku należą się brawa. Według producenta urządzenie doskonale radzi sobie z obsługą dźwięku 24 bit/192 KHz Hi-Fi, określanym mianem studyjnego. Jednak wątpię w to czy LG zdecyduje się dołączyć do zestawu słuchawki pozwalające w pełni korzystać z wcześniej wspomnianej jakości.

Bateria

3000 mAh przy zastosowaniu ekranu typu Amoled powinno pozwolić na pełny dzień pracy urządzenia na jedynym ładowaniu akumulatora. Niestety, LG zdecydowało się na technologię ekanu IPS, co mimo zachwalanej energooszczędności nie może równać się z rozwiązaniem Amoled.

Aparat

Przednia kamera służąca głównie do wideo rozmów pracuje w rozdzielczości 2.1 Mpix, zaś główny aparat posiada matrycę 13 Mpix, wykorzystującą optyczną stabilizacje obrazu. Czyżby LG chciało powalczyć na tym polu z Nokią?

Wykonanie

Chyba nikt nie będzie się spierać w kwestii wizualnej atrakcyjności nowego urządzania? Te jest po prostu eleganckie, a odpowiednio zagospodarowana przestrzeń spodoba się przyszłym nabywcom.

Rozmiar ramki otaczającej ogromny ekran urządzenia dzięki technologii Dual Routing został zredukowany do minimum, dzięki czemu mamy wrażenie jakby wyświetlacz wypełniał całą powierzchnię przedniego panelu dotykowego.

Mamy nowego króla

LG Swift G2 jest zdecydowanie najpotężniejszym smartfonem na rynku i śmiało może konkurować z Flagowymi modelami Samsunga oraz HTC. Wysoka jakość wykonania, wydajne podzespoły oraz ogromny ekran – tego według LG chcą konsumenci i nie sposób się z tym nie zgodzić.

Jedynym problemem może okazać się cena. Niestety, ta pozostaje, przynajmniej na razię wielką niewiadomą. Możemy jedynie przypuszczać, że będzie wysoka.