Z oferty Apple wyleciał właśnie MacBook 12 i MacBook Pro bez TB
Apple postanowiło przebudować swoją ofertę komputerów, usuwając z portfolio produktowego zbędne modele. Na ich miejsce wskoczyły odświeżony MacBook Pro oraz nowy MacBook Air. Czy to dobra zmiana? Tak, choć nie do końca.
Jeszcze wczorajszego poranka spoglądając na pełną ofertę przenośnych komputerów od Apple, można było poczuć się zagubionym. MacBook Air, stary MacBook Air, MacBook 12 nazwany zwyczajnie MacBook, MacBook Pro czy MacBook Pro z Touch Barem sprawiały, że klient nie do końca wiedział, które urządzenie jest dla niego odpowiednie. Po zmianach, o które pokusił się Tim Cook, wybór właściwego komputera będzie łatwiejszy.
Żegnamy MacBooka 12 i MacBooka Pro bez Toch Bara
Na początek przyjrzymy się modelom Pro, gdyż to właśnie tutaj zmiana może okazać się odczuwalna. Apple zdecydowało się bowiem na usunięcie z oferty MacBooka Pro bez paska funkcyjnego Touch Bar. W aktualnym portfolio umieszczony został nowy MacBook Pro 13 o nieco przemodelowanej specyfikacji (procesor). W środku znajdziemy układ Intel Core i5 (1,4 GHz, Turbo Boost 3,9 GHz), 8 GB LPDDR3 RAM (2133 MHz), 128 GB Dysk SSd. Za komputer we wspomnianej konfiguracji zapłacimy 6499 zł.
Ofertę Apple pożegnał także leciwy MacBook Air, który został zastąpiony nowym modelem. Co ciekawe, nie mówimy tutaj o sprzęcie pokazanym w ubiegłym roku, ale o jego odświeżeniu. Choć sprzęt dalej cechują procesor Intel Core i5 (1,6 GHz, Turbo Boost do 3,6 GHz), 4 MB L3 Cache, 8 GB RAM oraz 128 GB pamięci SSD, zmianie uległ ekran. Nowa Retina otrzymała bowiem funkcję True Tone, która reguluje wyświetlane barwy w oparciu o aktualne warunki oświetleniowe. Zaletą (teoretyczną) jest to, że kolory wyglądają niemal identycznie niezależnie od miejsca użytkowania komputera.
Z oficjalnej dystrybucji zniknął jeszcze jeden, nietypowy model — MacBook, znany również jako MacBook 12. To akurat niespecjalnie mnie dziwi. Komputer poza naprawdę lekką i smukłą obudową nie oferował niczego szczególnego względem wyższych modeli, przy czym kosztował krocie.
Nie doczekaliśmy się jednak żadnych zmian stylistycznych. Na te będziemy musieli poczekać, choć jak donoszą zaufane źródła, Apple powoli szykuje się do premiery MacBooka 16. Komputery, również te od Apple znajdziecie pod TYM adresem.
Źródło: Apple