Zwiastun Irlandczyka – Scorsese nie zawodzi w kinie gangsterskim

Minęło zaledwie kilkanaście godzin od tego, jak Netflix udostępnił pierwsze zdjęcia ze swojej produkcji, a tymczasem właśnie na YouTube „wjechał” zwiastun Irlandczyka. Trochę ponad dwie minuty, ale to wystarczy, by mieć nadzieję na to, że kolejny z filmów opatrzony logiem VOD, nie będzie kontynuował niezbyt chlubnej serii porażek artystycznych. Przynajmniej takie odnosimy wrażenie.

Zdajemy sobie sprawę z tego, że każdy zwiastun można zmontować tak, żeby wyglądał jak najlepszy film. Netflix jest w tym mistrzem, bo zdarzyło nam się już nabrać na kilka takich trailerów, gdzie finalnie otrzymywaliśmy mocno średnie kino. Jednak w przypadku Martina Scorsese jesteśmy dziwnie spokojni, bo reżyser naprawdę bardzo rzadko tworzy coś, czego nie da się oglądać. To pierwsza jego produkcja dla serwisu VOD i jesteśmy niezmiernie ciekawi, co z niej wyjdzie.

Zwiastun Irlandczyka

Co takiego pokazuje nam zwiastun Irlandczyka? Przede wszystkim to, jaki klimat będzie miała cała opowieść. Od raz kojarzy nam się z Chłopcami z ferajny czy też Pewnego razu w Ameryce, ale to pewnie głównie ze względu na obsadę. W Irlandczyku pojawią się przecież nazwiska, które bezsprzecznie kojarzone są z kinem gangsterskim, a przynajmniej były z nimi kojarzone przed laty. Na ekranie pojawi się więc Robert De Niro, ale będziemy mogli także zobaczyć Ala Pacino oraz Joe Pesci’ego. Oczywiście obecność aktorów w danej produkcji nie musi świadczyć o jej wysokiej jakości, ale w tym przypadku nad ich grą czuwał sam Scorsese, więc nie powinniśmy mieć powodów do obaw.

Zwiastun Irlandczyka pokazuje, że sam tytuł będzie mocno osadzony w amerykańskich realiach lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, bo widzimy nawet fragment z zamachu na Johna F. Kennedy’ego, który miał miejsce 22 listopada 1963 roku w Dallas. Fabuła ma też dotyczyć zaginięcia przywódcy związków zawodowych, czyli Jimmy’ego Hoffa. Smaczku całości dodaje to, że za scenariusz odpowiada Steven Zaillian, który napisał także Moneyball, Dziewczynę z tatuażem (wersja Davida Finchera) czy Listę Schindlera, za którą nagrodzony został Oscarem. Irlandczyk pojawi się na Netflix jesienią tego roku. Czekamy!