Cena Samsung Galaxy A30s nie zachwyca, ale nie jest źle

Samsung kontynuuje swoja strategię wypuszczania na rynek nowych wersji swoich smartfonów ze średniej półki. Kolejny taki model właśnie trafił do Polski. Czy cena Samsung Galaxy A30s nie jest przypadkiem odrobinę za wysoka, jeżeli spojrzy się na specyfikację samego urządzenia? Cóż, zawsze mogłoby być taniej, ale nie jest tragicznie.

Smartfonów nigdy za wiele. Tak zapewne musi myśleć Samsung, bo w jego portfolio co chwila pojawia się nowe urządzenie. Nie inaczej jest w przypadku Galaxy A30s, które dopiero co miało swoją premierę. Nie musieliśmy długo czekać na to, by urządzenie pojawił się w Polsce. Trzeba przyznać, że to cieszy, bo pokazuje, ze nie jesteśmy dla Samsunga gorszym rynkiem, a przecież modele z serii A sprzedają się u nas znakomicie. Czy tak samo będzie z nowym Galaxy A30s?

Cena Samsung Galaxy A30s

Ile więc wynosi cena Samsung Galaxy A30s w Polsce? Urządzenie można będzie kupić w naszym kraju za 1199 złotych i pojawi się w trzech wersjach kolorystycznych: zielonej, czarnej oraz białej. Teraz trzeba się tylko zastanowić nad tym, czy faktycznie cena Samsung Galaxy A30s jest odpowiednia do tego, co ma do zaoferowania sam smartfon. Tak o nowym urządzeniu mówi YeonJeong Kim, Vice President and Head of Innovative Product Planning Group, Mobile Communications Business, Samsung Electronics:

„Smartfony stały się niezwykle istotną częścią życia ludzi, łącząc ich oraz umożliwiając im dzielenie się doświadczeniami i wchodzenie w interakcję z całym światem. Użytkownicy chcą jak najlepiej wykorzystać swoje urządzenia i oczekują, że stworzymy im taką możliwość. W miarę, jak zmienia się sposób korzystania ze smartfonów, staramy się nieustannie wprowadzać innowacje, aby zapewnić użytkownikom jak najlepsze wrażenia z używania urządzeń mobilnych. Nowe Galaxy A30s stanowią kolejny krok w zapewnieniu najwyższego poziomu wydajności podczas korzystania z podstawowych codziennych funkcji.”

Nowości w Galaxy A30s

Sam wygląd urządzenia nie odbiega specjalnie od tego, co prezentował model bez litery „s” w nazwie. Ciekawiej prezentuje się sam tył smartfona, który został zaprojektowany tak, by geometryczny wzór na pleckach przyciągał uwagę. I tak faktycznie jest. Martwić może trochę rozdzielczość wyświetlacza. Ekran Super AMOLED o przekątnej 6.4 cala ma bowiem rozdzielczość HD+, czyli 720×1560 pikseli. Przy takiej wielkości wydaje się to o wiele za mało, choć zapewne da się do tego w miarę szybko przyzwyczaić.

Plusem na pewno będzie akumulator, który w zestawieniu z rozdzielczością wyświetlacza, powinien zapewnić długą żywotność na jednym ładowaniu. Pojemność baterii to bowiem 4000 mAh, a sprzęt można naładować z wykorzystaniem dołączonej do zestawu ładowarki 15W. Nie jest to może nic oszałamiającego, ale trudno tutaj oczekiwać cudów. Samsung Galaxy A30s wyróżnia się także całkiem ciekawym zestawem aparatów. Główne oczko ma aż 25 Mpix z przysłoną F1.7. Do tego dochodzi jeszcze szerokokątny 8 Mpix oraz sensor do zbierania informacji o głębi z 5 Mpix. Na przednim panelu znajduje się kamera do selfie oraz wideo rozmów (ukryta we wcięciu w kształcie litery „V”) z 16 Mpix. Procesorem zarządzającym został tutaj autorski podzespół od Samsunga, a konkretniej ośmiordzeniowy Exynos 7904, a jego pracę wspiera 4 GB RAM. Na dane przeznaczono 64 GB miejsca.

Warto w tej cenie?

Cóż, nie oszukujmy się, cena Samsung Galaxy A30s mogłaby być odrobinę niższa, ale w tym wypadku płaci się także za samą markę. Oczywiście, że da się znaleźć smartfony w tańszej cenie, które mają do zaoferowania podobne rozwiązania lub nawet lepsze (chociażby Redmi Note 8 Pro). Nie wątpimy jednak w to, że nowy sprzęt od Samsunga znajdzie całkiem szerokie grono odbiorców w naszym kraju. Marka jednak robi swoje.