IGTV na Instagramie będzie trudniej zignorować. Niestety.

Skończyły się dobre czasy, gdy konkretny portal, służył do konkretnych rzeczy. Wiecie, Facebook do kontaktu ze znajomymi, a Instagram do oglądania zdjęć. Ta druga platforma chce przypomnieć swoim użytkownikom o niedawno wprowadzonej funkcjonalności. IGTV na Instagramie będzie teraz znacznie trudniej zignorować, a firma zrobi chyba wszystko, żeby użytkownicy o tym nie zapomnieli.

Można się zastanawiać, po co na Instagramie dodawanie materiałów wideo. Owszem, krótkie filmy znajdują swoje zastosowanie w Stories, ale przecież platforma nie jest od tego typu materiałów. Mamy już chociażby YouTube. Problem jest jednak taki, że YouTube nie należy do Marka Zuckerberga, więc nie generuje mu przychodów. Wprawdzie nie znamy liczby stojących za IGTV, ale podejrzewamy, że są niezbyt zachęcające. Inaczej nie wprowadzano by zmian. A te mają być znaczące.

IGTV na Instagramie

Niedługo, czyli wraz z kolejną aktualizacją aplikacji, IGTV na Instagramie będzie pojawiało się w głównym feedzie. Przynajmniej tak donosi Variety. Do tej pory materiały z IGTV ukryte były pod ikoną w górnej części ekranu. Przez jakiś czas aplikacja pokazywała je nawet, ale na szczęście dość szybko to zniknęło. W feedzie eksploruj także można było natknąć się na materiały pochodzące z IGTV, ale nie było tak inwazyjne, jak to, co przygotowała teraz platforma.

Materiały z IGTV mają bowiem pojawiać się w głównym kanale, ale choć pomysł wydaje się mocno nietrafiony, to na szczęście będzie to ograniczone. Użytkownicy będą widzieli bowiem tylko „zajawki” wideo, a nie całe filmy. Mają być one jeszcze oznaczone informacją, że pochodzą z IGTV. Dodatkowo mają one pochodzić tylko od osób, które są obserwowane przez użytkownika. Innymi słowy, nie będzie pojawiał się content, którego sobie nie życzymy, czyli od np. celebrytów czy ludzi o podobnych zainteresowaniach, co my. To plus, choć dalej nie rozumiemy, skąd wzięła się ta decyzja.

Pieniądze mają znaczenie

Może inaczej. Rozumiemy, co stało za decyzją przeniesienia materiałów z IGTV na główny feed. Chodzi o zwiększenie zainteresowania funkcjonalnością. Funkcjonalnością, która naszym zdaniem nijak ma się do tego, czym jest Instagram. Chodzi o to, że to aplikacja służąca do publikacji zdjęć. To jej główne zadanie, do którego ludzie zdążyli się już przyzwyczaić. Zresztą, to niestety nie jedyne zmiany, które mogą pojawić się na platformie. Jakiś czas temu pojawił się przecież pomysł, żeby zdjęcia w głównym feedzie publikowane były nie w formie pionowego kanału, ale poziomego.

Na szczęście z tego wycofano się dość szybko, tłumacząc, że to jedynie próby i chwilowe zawirowania z aktualizacją aplikacji. Nie oznacza to jednak, że w przyszłości taki sposób oglądanie feedu nie zostanie wprowadzony. Miejmy nadzieję, że tak się jednak nie stanie. Za to jesteśmy pewni, że informacje od Variety niestety, ale są sprawdzone. IGTV na Instagramie nie jest popularne, a przynajmniej nie tak, jak włodarze platformy mogliby tego sobie życzyć.

Materiały tam wrzucane mogą mieć do 10 minut długości. No chyba, że jest się wyjątkowo popularnym, to wtedy ten czas wydłużony jest do jednej godziny. Ta zmiana oczywiście nie sprawi, że ludzie odwrócą się od platformy i zaczną szukać alternatywy, ale z pewnością nie będą zadowoleni. My nie jesteśmy.