Stało się – tryb offline trafia do Netflixa

Plotki nie miały końca – na szczęście Netflix położył im kres. Funkcja pozwalająca na pobieranie filmów „na później” trafiła do serwisu. Sprawdźmy, kto będzie mógł z niej skorzystać.

Żyjemy w świecie, w którym przez 24 godziny na dobę jesteśmy podłączeni do sieci. Dobrze, stwierdzenie to niekoniecznie tyczy się wszystkich użytkowników internetu, jednak spora ich część jest stale online. Pakiety internetowe są stosunkowo niedrogie, stąd oglądanie filmów „z sieci” nabrało popularności. Niestety, o ile okazjonalna konsumpcja video nie uszczypnie naszego planu taryfowego, o tyle codzienne projekcje mogą okazać się kłopotliwe szczególnie dla fanów materiałów z Neflixa. Cóż zrobić?

Pobieramy do „offline”

Twórcy jednej z najistotniejszych międzynarodowych usług VOD – Netflixa udostępnili użytkownikom smartfonów oraz tabletów pracujących pod kontrolą iOS, oraz Androida nową opcję. Wspomniany element pozwoli na pobranie materiałów filmowych do pamięci urządzenia, dzięki czemu będzie można odtworzyć je bez potrzeby stałego połączenia z internetem.

O implementacji wspomnianej funkcji mówiło się już od dłuższego czasu, jednak brakowało konkretów. Teraz wiemy już na pewno, że plotki okazują się faktem.

Aktualizacja zawierającą stosowną opcję pojawia się u użytkowników falowo. Istotne jest przy tym to, że Netflix nie przewidział praktycznie żadnych ograniczeń tudzież obostrzeń regulujących prędkość pobierania oraz liczbę materiałów, jakie możemy „zassać”. Nie oznacza to oczywiście, że możemy pobrać każde video dostępne w aplikacji. Na chwilę obecną jedynie wybrane produkcje doczekały się wyróżnienia w postaci wersji offline, ale jak twierdzą włodarze – lista będzie rosnąć.

Źródło: Netflix, Twitter

_________________________________________

Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór sprzętu w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.