Android Marshmallow pozwoli rozwinąć skrzydła tłumaczowi Google
Sam wielokrotnie byłem zmuszony przeskakiwać pomiędzy programami tylko po to, aby przetłumaczyć daną frazę w dedykowanej aplikacji — niby szybko, ale do wygody daleko. Dlatego też niezwykle ucieszyłem się z wczorajszego wpisu na blogu Google Translate, w którym to gigant z Mountain View poinformował o wprowadzeniu do tłumacza pewnego udogodnienia. To, jak się okazuje, wydaje się być idealnie skrojone na moje potrzeby.
Programiści odpowiedzialni za rozwój tytułowej aplikacji opracowali opcję, dzięki której developerzy mogą zaimplementować funkcję tłumacza we własnych programach. Jeśli tylko wasz smartfon pracuje pod kontrolą najnowszego Android 6.0, możecie sprawdzić działanie rozwiązania w Trip Advisorze, Linkedin oraz WhatsApp. Lista skromna, ale jak zapewnia Google — z biegiem czasu będzie obszerniejsza.
Brawo, naprawdę cieszę się z wprowadzenia opisywanej funkcji, choć wolałbym aby programiści zajęli się dopracowaniem samego procesu tłumaczenia, które niekiedy zwyczajnie kuleje, szczególnie w kwestii poprawnej gramatyki. Rozumiem, że język polski jest skomplikowany i mało popularny, ale jeśli tłumaczę chiński na angielski nie powinno być większych problemów. Te, niestety, występują, dlatego też czekam na czasy, kiedy Translator będzie działał prawie bezbłędnie. Czy to takie trudne w dobie autonomicznych pojazdów i lotów w kosmos?
Źródło: googletranslate.blogspot.com
________________________________________________
Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór sprzętu w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.