Downgrade The Last Of Us 2?
To, co widujemy na pokazach, często dobiega od tego, co potem dostajemy w finalnym produkcie. Wielu producentów chce przyciągnąć do siebie graczy i tworzy podkręconą wersję demo, która w momencie, kiedy wychodzi gotowy produkt, odbija się im czkawką. Czy downgrade The Last Of Us 2 także się pojawi?
Podczas targów E3 w Los Angeles, po raz pierwszy zaprezentowano gameplay nowego dziecka Naughty Dog. Do tamtej pory mogliśmy jedynie podziwiać dwie animacje. Te choć wyglądały rewelacyjnie, dalej nie pokazywały tego, co dla graczy jest najważniejsze. Tego, jak ma wyglądać finalna produkcja. W chwili, kiedy zaprezentowano grywalne demo, większości obserwatorów opadła szczęka. I tutaj rodzi się pytanie o downgrade. W końcu PlayStation 4 ma swoje ograniczenia, a The Last Of Us 2 wyglądało tak, jakby jego to nie dotyczyło.
Downgrade The Last Of Us 2
Wiadomości, które docierają do nas z obozu Naughty Dog potrafią namieszać w głowie. Jeszcze nie tak dawno temu twierdzono, że Ellie, czyli jedna z dwóch grywalnych postaci w pierwszej części, teraz będzie protagonistką i tylko jej działaniami będziemy sterować. Tymczasem okazuje się, że to nie do końca prawda. Tak przynajmniej twierdzi Emilia Schatz, która podczas targów E3 w jednym z wywiadów powiedziała kilka słów o produkcji. Otóż stwierdziła ona, że na ten moment studio było w stanie pokazać jedynie gameplay z Ellie. To nie musi oznaczać tego, że jedyną postacią którą będziemy sterować, będzie właśnie ona. Wszak przed premierą pierwszej części, także padały słowa, gdzie zapewniano o tym, jak to tylko Joel będzie grywalny. To każe się nam zastanowić nad tym, czy aby kolejne z wypowiedzianych przez Schatz słów, nie jest przypadkiem obietnicą bez pokrycia.
Chodzi o to, że Emilia, która w Naughty Dog jest Lead Game Designerem, stwierdziła, że downgrade The Last Of Us 2 nie wchodzi w grę. Dodała jeszcze, że ma „taką nadzieję”. Więc tak naprawdę trudno na dziś dzień ocenić, czy to co widzieliśmy na pokazie, faktycznie będzie tym samym, co dostaniem później na konsolę. Teoretycznie, pokaz The Last Of Us 2 na targach E3 odbył się z PlayStation 4 Pro, czyli odrobinę mocniejszej wersji konsoli od Sony, ale tego nie widzieliśmy na własne oczy. Może być przecież tak, że tytuł pokazano ze stacji graficznej i lekko go podkręcono.
Jeszcze lepsza grafika
The Last Of Us 2 wygląda na zaprezentowanych materiałach wprost fenomenalnie. Trudno zauważyć różnicę pomiędzy tym, co jest renderowane na silniku gry i pokazuje cutscenki, a tym, kiedy stery przejmuje już gracz. Już przy premierze Uncharted 4: Kres złodzieja wydawało się, że z konsoli Sony nie da się więcej wyciągnąć. I choć było to jeszcze przed premierą PlayStation 4 Pro, to dalej przygotówka Naughty Dog jest jedną z najlepiej wyglądających produkcji na tą generację. Studio z kalifornijskiego Santa Monica potrafi przekraczać granice i są szanse na to, że i w tym wypadku tak może się stać.
Warto zwrócić uwagę chociażby na nowe animacje, które pokazują uniki wykonywane przez Ellie. Są o wiele bardziej realne, niż te w pierwszej części. Wprawdzie sam zaprezentowany materiał wyglądał na mocno oskryptowany i bardziej przypominał film, niż samą rozgrywkę, to Naughty Dog ma wprost niesamowite wyczucie. Pierwsze skrzypce zawsze odgrywała u nich fabuła. Choć ta jest jeszcze nie do końca znana, to teraz wydaje się, że będzie to w proporcjach pół na pół. Oprawa graficzna będzie odgrywać ogromną rolę i możemy podejrzewać, że faktycznie na PlayStation 4 Pro faktycznie zostanie dopracowana do maksimum. Zobaczymy, jak prezentowała się będzie na zwykłej konsoli i czy faktycznie downgrade The Last Of Us 2 nie będzie tak straszny. Bo że jakiś będzie, możemy mieć pewność.
Nowe konsole oraz gry znajdziecie w naszym sklepie internetowym.
Źródło: Naughty Dog / YouTube / GamigBolt