Opóźnione Days Gone – ile poczekamy na premierę?
Mogło się wydawać, że nic nie będzie w stanie zakłócić już prac studia Bend i premiera ich najnowszej produkcji odbędzie się o czasie. W końcu widzieliśmy już kilka zwiastunów oraz zapisów z rozgrywki. Okazuje się jednak, że nie jest tak różowo i stało się coś, czego raczej nikt się nie spodziewał. Opóźnione Days Gone zawita na konsole znacznie później, niż pierwotnie zakładano. Czy to oznacza problemy?
Sytuacja Days Gone zaczyna przypominać tą, która miała miejsce w trakcie kręcenia World War Z. Film, który z początku zapowiadał się na świetną adaptację książki Maxa Brooksa miał ciągłe problemy. Zmiany scenariuszowe, dokrętki, opóźniona premiera. Nikt specjalnie nie wróżył mu wtedy sukcesu, ale okazało się, że finalnie otrzymaliśmy naprawdę solidne kino rozrywkowe. Nie wybitne, ale takie, które nie boli podczas oglądania. Czy z Days Gone będzie podobnie? W końcu tematyka jest dość zbliżona.
Opóźnione Days Gone
Opóźnione Days Gone to niezbyt przyjemna informacja, szczególnie teraz, kiedy od premiery dzieliło nas już tak niewiele. Przypomnijmy, że pierwotna data wypuszczenia tytułu na konsolę PlayStation 4 przewidziana była na 26 lutego 2019 roku. Teraz okazało się, że tytuł pojawi się dopiero pod koniec kwietnia, a dokładniej 26. Mówimy więc o tylko dwóch miesiącach, ale to może oznaczać wiele rzeczy, a niektóre z nich nie są przyjemne. Jednym z wyjaśnienie dlaczego gra została opóźniona są po prostu decyzje marketingowe.
Dla przykładu, Capcom zdecydował się na wypuszczenie swojego Resident Evil 2 dopiero w lutym, bo stwierdził, że wtedy ma szansę na lepszą sprzedaż tytułu. Firma mogłaby zdecydować się na premierę jeszcze pod koniec tego roku, ale słupki sprzedaży będą prawdopodobnie lepiej wyglądać z początkiem kolejnego. Tak samo mogło to wyglądać w przypadku Days Gone, które pod koniec lutego nie miałoby ogromnej konkurencji. Resident Evil 2 wydawało się jedynym graczem w tym gatunku, który mógłby zaszkodzić produkcji Bend Studios. Zawsze przecież znajdzie się gra, która ma swoją premierę i nie ma szans, żeby nie było konkurencji. Niemniej takie właśnie wyjaśnienie dostaliśmy, dlaczego zostanie opóźnione Days Gone.
Kłopoty z grą?
Jednak zaczęliśmy się zastanawiać, czy przypadkiem ta sytuacja nie odnosi się do czegoś innego. Days Gone to tytuł ekskluzywny na platformę PlayStation i po ostatnich sukcesach (God of War, Spider-Man) kolejny tytuł także musi być dopracowany. Może to oznaczać, że Days Gone cierpi jeszcze na braki, które po pierwszych testach teraz są łatane. Być może się mylimy i faktycznie z produkcją nie dzieje się nic złego, ale mamy jednak mieszane uczucia.
Ostatnie materiały z rozgrywki, które można było zobaczyć na Tokyo Game Show 2018 nie przyniosły specjalnego zachwytu mediów. Days Gone zapowiada się na tytuł ciekawy, ale niespecjalnie emocjonujący. Gameplay nie wywołuje specjalnych emocji, ale to pewnie dlatego, że developer cały czas pokazuje graczom dokładnie to samo, co już widzieli. Protagonista rozprawia się z kilkoma zombiakami i w sumie tyle. Widać lekką poprawę w silniku graficznym gry, ale to chyba tyle. Nie oczekujemy po Days Gone zbyt dużo, ale to dlatego, że zdarzało nam się mieć już przesadzone wymagania, a później tytuł okazywał się nie dorastać im do pięt. Miejmy nadzieję, że opóźnione Days Gone okaże się jednak produkcją, która warta będzie ogrania. Szkoda tylko, że będziemy musieli poczekać na nią dłużej, niż początkowo zakładaliśmy.
Konsole oraz gry znajdziecie w naszym sklepie internetowym wchodząc pod ten adres.
Źródło: PlayStation Blog / Bend Studios