Składany smartfon Intela z systemem Windows? Mamy pierwsze grafiki
Funkcjonalność, jaką zapewni pierwszy w pełni sprawny dostępny w regularnej sprzedaży składany smartfon, pozwoli danemu producentowi zyskać miano innowatora. O miejsce na podium walczą chińskie koncerny w tym Xiaomi oraz pozostali giganci branży jak Samsung czy LG. Okazuje się, że poważne zainteresowanie tematem wykazuje także Intel.
Próby wejścia we wspomniany nowo powstający segment rynku spodziewałbym się po każdym, tylko nie po Intelu. Firma sprawia wrażenie statecznej i zrównoważonej w swoich działaniach. Wyskok w postaci wyginanego smartfona byłby więc dla wszystkich niemałym zaskoczeniem. W moim mniemaniu Intel może w tej „grać” z Microsoftem, którego system mógłby napędzać tytułowe urządzenie. Gigant z Redmond nie odniósł sukcesu na rynku mobilnym pod własnym szyldem. Może więc spróbować wejść na niego nieco z boku.
Składany smartfon Intela
Na początku musimy określić jedną ważną sprawę. Nie są to oficjalne informacje ani tym bardziej grafiki pochodzące bezpośrednio od ekipy Intela. Rednery to twór LetsGoDigital, który powstał na bazie informacji o nowym patencie firmy Intel. Prawdopodobieństwo powstania składanego urządzenia jest więc wysokie, ale o stuprocentowej pewności nie ma tutaj mowy.
Skoro mamy już za sobą formalności, przejdźmy do mięsa, czyli dania głównego. Składany smartfon, a w zasadzie jego wizja zapowiada się nad wyraz ciekawie. Zaryzykuję i napiszę, że jest to chyba najbardziej intrygująca konstrukcja tego typu. Dowolność rozkładania trzech modułów z pełną użytecznością wyświetlaczy może się podobać. Zaskakuje także rysik, który będzie można chować bezpośrednio w obudowie. To zalety i mam nadzieję, że taki sprzęt wejdzie w portfolio produktowe Intela. Mamy tutaj jeszcze jedno zaskoczenie, a konkretnie system. Z grafik możemy dowiedzieć się tego, że urządzenie będzie pracować pod kontrolą Windowsa. To byłby przełom.
Pieśń przyszłości
Rendery, koncepty, przecieki oraz pierwsze fizyczne próby wejścia w składane smartfony mnie oczarowały. Zdaję sobie jednak sprawę, że realizacja i rozwój nowego segmentu rynku to kwestia lat, nie miesięcy. Choć w tym roku spodziewamy się kilku tego premier, niemal pewne jest to, że w kwestii ceny składany smartfon będzie poza zasięgiem większości osób. Zanim sprzęt trafi na średnią półkę cenową i stanie się w pełni stabilny, miną lata. Chciałbym się mylić, serio.
Źródło: MSPowerUser, LetsGoDigital