Watch Dogs Legion zobaczymy na E3 2019 – co wiemy o nowej grze?
Ubisoft nie ma łatwo z niektórymi swoimi tytułami. Jednym z nich było pierwsze Watch Dogs, które zapowiadano na absolutną nowość i coś, co zmieni postrzeganie gier widzianych z perspektywy trzeciej osoby. Na zapowiedziach się skończyło, ale seria dalej trzyma się dobrze. Już niedługo dostaniemy bowiem zapowiedź Watch Dogs Legion, czyli nowej jej odsłony. Co o niej wiemy?
Producent ma plan na to, jak utrzymać zainteresowanie swoimi produkcjami przez długie lata. Wydaje najpopularniejsze serie „na zakładkę”. Jednego roku otrzymujemy więc Assassin’s Creed, a później pojawia się Watch Dogs. Mniej więcej, bo firma jeszcze nie do końca wypracowała odpowiedni styl w tej kwestii i zdarzają im się pewne przestoje. Wygląda jednak na to, że opowieść o hakerach będzie bardzo silną pozycją w portfolio firmy.
Watch Dogs Legion
Pierwszy Watch Dogs stał się poniekąd synonimem czegoś, co nazywa się w branży downgrad’em, czyli znacznym obniżeniem poziomu grafiki w stosunku do tego, co prezentowano na zapowiedziach. Faktycznie było znacznie gorzej, niż podczas oficjalnych prezentacji gry, więc fani już na samym początku chcieli postawić na grze „krzyżyk”. Zresztą sam tytuł cierpiał także na inne niedociągnięcia, bo z początku pełno było w nim błędów i problemów, które czasem nawet uniemożliwiały rozgrywkę na odpowiednim poziomie. Chyba nikt nie spodziewał się, że kolejna część powstanie.
Tymczasem Ubisoft wypuściło Watch Dogs 2 w listopadzie 2016 roku i okazało się, że ten tytuł, choć zupełnie inny niż pierwsza odsłona, był naprawdę przyzwoitą produkcją. Pokazano w niej, że daje się połączyć pomysł twórców na włamywanie się do systemów komputerowych z dość dynamiczną rozgrywką. Tym razem downgrade nie był głównym tematem, kiedy mówiło się o produkcji, więc widocznie Ubisoft poczuł wiatr w skrzydłach i zabrał się za przygotowywanie czegoś nowego. Tym czymś jest Watch Dogs Legion, które właśnie zostało zapowiedziane na oficjalnych kanałach developera w social media. Wprawdzie nie dostaliśmy jeszcze pełnej zapowiedzi gry, bo ta nastąpić ma na targach E3 już niebawem, ale o samym tytule trochę w sieci już się mówi.
Nie ma takiego miasta, jak Londyn
Watch Dogs Legion najprawdopodobniej będzie działo się właśnie w Londynie, czyli po raz kolejny będziemy mieli zupełnie inne miejsce do zwiedzania. Zastanawia nas jednak klimat, który będą chcieli osiągnąć twórcy. Pierwsza odsłona była mroczna i dość klimatyczna, a druga była już zdecydowanie bardziej kolorowa oraz wesoła, choć opowiadała o ciężkich tematach. Legion może być bliższy pierwszej części gry. Nowe logo jest zdecydowanie ciemniejsze i sam napis, który pojawił się w momencie publikacji krótkiego materiału pokazuje, że sam tytuł może być „poważniejszy”, niż dwójka.
Ubisoft nawiązało w opisie do hymnu Wielkiej Brytanii zmieniając jednak jego słowa. Zamiast „God save The Queen” możemy bowiem przeczytać „God save The NPCs”. W związku z tym pojawiły się pierwsze przypuszczenia o tym, że w produkcji będziemy mogli sterować lub przejmować stery nad postaciami NPC. Nie wiadomo jeszcze w jakim zakresie będzie to możliwe, bo tego powinniśmy dowiedzieć się na targach E3 2019, ale miejmy nadzieję, że Ubisfot nie przesadzi w tej kwestii. Niektórzy gracze zaczęli obawiać się tego, że przejmowanie kontroli nad postaciami pobocznymi będzie na tyle rozwinięte, że w samym Watch Dogs Legion nie pojawi się nawet postać głównego bohatera. W to trudno nam uwierzyć, bo przecież seria jest typowym przedstawicielem gier dla pojedynczego gracza. Tutaj fabuła jest najważniejsza, a bez protagonisty, nie da się jej dobrze poprowadzić. Przekonamy się już niedługo.
PC-ty, laptopy oraz gry, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: Ubisoft / Twitter / Opracowanie własne