Karty pamięci — pięć najczęściej powtarzanych bzdur
Karty pamięci w standardach SD lub microSD są z nami od dawna i większość użytkowników twierdzi, że wie na ich temat całkiem sporo. Okazuje się jednak, że „cechy” wielu kart znacząco odbiegają od teoretycznej wiedzy domorosłych fanów technologii. Sprawdźmy więc, co jest tak naprawdę mitem w temacie wspomnianych nośników danych.
Sam korzystam z kart pamięci głównie w aparacie fotograficznym oraz komputerze przenośnym. Wcześniej używałem ich również w smartfonach, ale z uwagi na coraz sprawniej działające usługi chmurowe, zrezygnowałem ze wspomnianego wyposażenia smartfona. Jak sądzę, większość naszych czytelników również spotyka się na co dzień z formatem SD tudzież microSD. Pytanie, czy aby na pewno zdajecie sobie sprawę z tego, że część rzeczy, które się o nich mówi, to mity.
Karty pamięci i związane z nimi mity
Pierwszym mitem krążącym wśród użytkowników kart pamięci SD oraz microSD jest to, że są to urządzenia wrażliwe i delikatne. Nie jest to do końca prawdą. Aktualnie oferowane karty pamięci od ADATA są odporne na wodę, wstrząsy, wyładowania statyczne, promieniowanie rentgenowskie, a nawet ekstremalne temperatury (niektóre modele pracują w temp. od –25 do 85 stopni Celsjusza).
Kolejna „legenda”jest związana z działaniem kart pamięci na smartfonach. Otóż jeśli zawierzyć mitowi, stosowanie microSD spowalnia działanie urządzenia mobilnego. Nie jest to do końca prawdą, ale warto mieć świadomość tego, że chcąc przeznaczyć kartę do współpracy ze smartfonem, należy celować w modele oznaczone standardem A2 (Application Performance Class 2). Modele te zapewniają do 4000 IOPS przy odczycie i 2000 IOPS przy zapisie danych.
Mit trzeci jest dość zabawny. Otóż wiele osób twierdzi, że najważniejszym parametrem karty pamięci, jest jej pojemność. Nic bardziej mylnego. Równie istotne jest przeznaczenie karty pod kontretny sprzęt. Model świetnie sprawdzający się w smartfonie może nie sprostać wymaganiom kamery nagrywającej w rozdzielczości 4K.
Mit czwarty dotyczy kompatybilności kart microSD oraz SD. Trzeba pamiętać o tym, że wspomniane nośniki występują w różnych formatach — SD, SDHC oraz SDXC i oferują odpowiednio 2 GB, 32 GB i 2 TB maksymalnej pojemności. Co ważne, karta SDXC nie zadziała na urządzeniu, które obsługuje jedyne format SD oraz SDHC. Kupując konkretny nośnik, warto znać zawczasu jego przeznaczenie.
Ostatni mit jest w mojej ocenie najbardziej szkodliwy i dotyczy możliwości swobodnego przekładania karty pamięci pomiędzy różnymi urządzeniami. Nośnik tworzy własne struktury katalogów w zależności od urządzenia, w którym jest wykorzystywany. Przekładanie SD lub microSD z jednego sprzętu do drugiego bez uprzedniego formatowania może w mocno niesprzyjających warunkach uszkodzić zapisane nań dane. Tego nie chciałby chyba nikt.
Przypomnę tylko, że karty SD oraz microSD znajdziecie pod TYM adresem.
Źródło: ADATA