Premiera PS5 – garść przecieków i domysłów dla niecierpliwych

Sony wie, jak podgrzewać atmosferę wokół swoich produktów. Kiedy wszyscy zastanawiają się nad tym, kiedy odbędzie się premiera PS5, firma uparcie milczy na ten temat, ale od czego jest Internet i wszechobecne przecieki. Te pochodzą z różnych źródeł i oczywiście nie należy ich wszystkich brać na poważnie, ale niewykluczone, że jest w nich sporo prawdy. Co wiemy na dziś o nowej generacji konsoli od Sony?

PlayStation 4 to ogromny sukces Sony. Konsola sprzedaje się dalej jak świeże bułeczki, a granica 100 milionów sztuk została już przekroczona. Sprzęt ma już jednak swoje lata, a to oznacza, że najwyższa pora na kolejną jego generację. Sony w dość nieoczywisty sposób przyznało, że pracuje nad nową konsolą, bo pierwsze oficjalne informacje pojawiły się podczas wywiadu, a nie jakiejkolwiek prezentacji giganta. Nowe wiadomości pojawiają się jednak dość często w różnych miejscach, a do tego dochodzą jeszcze tak zwane przecieki, czyli niepotwierdzone informacje. Te nakierowują nas na prawdopodobną datę premiery urządzenia.

Premiera PS5 – kiedy nastąpi?

Sony i Microsoft zazwyczaj wypuszczało swoje sprzęty w zbliżonych terminach. Wiemy już, że kolejny Xbox zadebiutuje na rynku pod koniec 2020 roku i nazywał się będzie Xbox Scarlett. O tym projekcie wiemy już całkiem sporo, choć to głównie obietnice bez potwierdzenia, jeżeli chodzi o samą specyfikację. W przypadku PlayStation 5 sytuacja wygląda trochę inaczej, bo zdradzono już między innymi to, że dyski w konsoli będą SSD. To samo jednak możemy powiedzieć o sprzęcie nowej generacji od Microsoftu. No dobrze, ale kiedy urządzenie od Sony może się pojawić na rynku, skoro wiemy, że prace nad nim są intensywnie prowadzone?

Teraz pojawiły się informacje, że premiera PS5 może odbyć się już… 12 lutego. Tak przynajmniej donosi GamesRadar, bo ponoć do sieci przedostał się e-mail z informacją o bardzo ważnym wydarzeniu w historii Sony. Niewykluczone, że faktycznie na początku lutego 2020 roku zostanie przygotowane jakieś wydarzenie, gdzie zostaną zaprezentowane nowe gry oraz właśnie sama konsola, co jednak nie oznacza, że od razu trafi ona do sprzedaży. To oczywiście dalej same domysły, które nie są jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale jeżeli Sony chce pokonać Microsoft w tej „wojnie”, powinno działać z wyprzedzeniem. Szczególnie, że firma odpuściła sobie tegoroczną edycję targów E3 2019, a konferencja Microsoft była na niej jedną z najważniejszych (tam objawił się przecież Keanu Reeves i zaprezentował Cyberpunk 2077).

Nowe State of Play

To jednak nie koniec przecieków z obozu Sony, bo kolejne dotyczą State of Play. Przypomnijmy, że to rodzaj transmisji, która zapowiada o nowych produkcjach oraz generalnie o planach samego Sony. Nie zapowiedziano jeszcze kolejnej edycji wydarzenia, ale podobno ma się ono odbyć 1 listopada tego roku. Poprzednia edycja była w maju, a według informacji rozsianych w sieci, ta ma przynieść naprawdę ekscytujące informacje. Otóż produktami, które mają być wtedy zaprezentowane będą Death Stranding, co chyba nikogo nie dziwi ze względu na zbliżającą się premierę oraz Star Wars The Fallen Order.

Jakby tego było mało, prawdopodobnie zobaczymy wtedy także nową zapowiedź The Last of Us 2, czyli chyba najbardziej wyczekiwanej produkcji od Naughty Dog. Chodzą także słuchy na temat prawdopodobnej daty premiery, która może odbyć się… w maju 2020 roku. Zobaczymy, czy plotki znajdą potwierdzenie w rzeczywistości. Martwić może trochę nieobecność i cisza wokół Ghost of Tsushima, ale na dobre rzeczy trzeba chwilę poczekać. Miejmy nadzieję, że część z powyższych plotek się potwierdzi i premiera PS5 faktycznie odbędzie się wcześniej, niż później.