Archos 50 Cobalt i 55 Cobalt Plus w Polsce

Długo przyszło nam czekać na premierę urządzeń w naszym kraju, ale za to otrzymujemy je w przystępnej cenie.

Znacie w ogóle firmę Archos? Prawdopodobnie nie. Powodem tego stanu rzeczy może być to, że producent nie inwestuje w marketing tak mocno jak konkurencja oraz to, że ich produkty nie należą do tych, które oszałamiają specyfikacją. Nie oznacza to, że są kiepskie, ale plasują się w średniej półce, gdzie konkurencja jest ogromna i dość trudno się wybić. Jednak jeżeli ktoś szuka w miarę taniego smartfona, warto spojrzeć przychylnym okiem na nowe Archosy.

Pierwszym z modeli jest Archos 50 Cobalt. Jego desing jest w miarę nowoczesny, a przy odpowiednim zmrużeniu oczu tylne plecy przypominają połączenia iPhone’a z nowym HTC 10. To można uznać za swojego rodzaju plus, choć twórcy mogliby się bardziej wysilić przy projektowaniu urządzenia. Wiadomo jednak, że to nie ten rodzaj sprzętu, gdzie producent przykłada się do wszystkiego. Wyświetlacz w 50 Cobalt wykonano w technologii IPS i oferuje on rozdzielczość HD (1280×720 px) przy przekątnej ekranu 5 cali. Szkoło ekranu jest wykonane w 2.5D, co nadaje smartfonowi nowoczesnego wyglądu.

Pod maską skrywa się procesor MediaTek MT6735P, którego cztery rdzenie taktowane są po 1 GHz, a ich pracę wspomaga 1 GB RAM. Akumulator słuchawki ma pojemność 2000 mAh, a główny aparat ma matrycę 8 Mpix. Ten do selfie to już tylko 2 Mpix. Urządzenie działa pod kontrolą Androida Lollipop i kosztować ma 489 złotych. Lepiej prezentuje się wersja 55 Cobalt Plus, która oprócz lepszej specyfikacji, jest także odrobinę większa. Smartfon ma wyświetlacz o przekątnej 5,5 cala, ale rozdzielczość stoi na tym samym poziomie (1280×720 px). Również procesor jest dokładnie ten sam, choć pamięć RAM to już 2 GB. Dane użytkownik będzie musiał zmieścić na 16 GB (minus to co zabierze Android), ale można skorzystać z karty microSD. Aparaty wyglądają lepiej (13 i 2 Mpix), a akumulator ma pojemność 2700 mAh. Za ten model zapłacimy już 599 złotych.

Czy na Archosy znajdą się chętni? Prawdopodobnie tak, choć jak wspomnieliśmy wyżej, konkurencja wśród smartfonów ze średniej półki jest ogromna. Niemniej cieszy to, że coraz więcej producentów znajduje się na naszym rynku.

Źródło: Informacja prasowa Archos
Fot: jw.

_____________________________________