You are here
Bądź aktywny, czyli Samsung oficjalnie się chwali News 

Bądź aktywny, czyli Samsung oficjalnie się chwali

Samsung niektóre ze swoich produktów chowa przed światem i rzadko przepuszcza jakiekolwiek przecieki. Z Galaxy S6 Active było trochę inaczej, bo specyfikację i pierwsze zdjęcia smartfona krążyły po sieci od jakiegoś czasu. W końcu pokazano telefon oficjalnie.

 
s6 750x300 1
Mimo pięknego wyglądu, nowe smartfony często kończą swój żywot w chwili, gdy upadną na dywan ze stołu. Rozbite ekrany, powyginane obudowy, każdy przez to kiedyś przechodził. Samsung wprowadził do swojej oferty urządzenie, któremu nie straszne będą żadne wypadki, nawet jeżeli prowadzimy wyjątkowo aktywny tryb życia.
 
Galaxy S6 Active stworzony został jako sprzęt, który może bez problemu użytkować wojskowy. Nawet jedna z zaprezentowanych obudów przypomina wojskowy kamuflaż. Odporność na pył, uderzenia oraz upadki z dużych wysokości to tylko jedna z zalet smartfona. S6 Active dostał też wysoką klasę wodoodporności, bo aż IP68. Oznacza to, że można go zanurzyć w cieczy na głębokość do 1,5 metra na pół godziny, a telefon i tak będzie dalej działał. Zadbano także o to, by przyciski umieszczone pod wyświetlaczem można było bez problemu wciskać, nawet nosząc rękawiczki.
 
s6 750x300 2
Jeżeli chodzi o specyfikację, Galaxy S6 Active nie odstaje od swoich bardziej medialnych braci. Wyświetlacz w technologii AMOLED ma 5,1 cala i rozdzielczość QuadHD 1440×2560 px. Czyli otrzymujemy praktycznie to samo, co w „normalnej” wersji smartfona. Procesor zarządzający to ośmiordzeniowy Exynos 7420, a pamięć flash to aż 32 GB RAM. Wygląda na to, że innego wariantu nie dostaniemy, bo o slocie microSD, przy założeniach o wodoodporności, możemy zapomnieć.
 
Potwierdziły się plotki o powiększonym akumulatorze, który ma pojemność 3500 mAh, a tryb UltraPower zapewni szybsze ładowanie oraz niski pobór mocy. Użytkownik będzie miał też do dyspozycji dwa aparaty, normalny z matrycą 16 megapikseli (z diodą LED) i ten do selfie z 5-megapikselową. S6 Active dostanie także nowego Lollipopa 5.0.2. Tak naprawdę brakuje tylko czytnika linii papilarnych, który pierwotnie umieszczany był w przycisku domowym. Ze względu na jego fizyczną zmianę, spodziewaliśmy się tego, choć szkoda, że nie zaproponowano innego rozwiązania. Smartfon na dniach zadebiutuję w Stanach Zjednoczonych, a kiedy zawita do nas, nie wiadomo.
Źródło: PhoneArena
Fot: jw.
___________________
Po najnowsze smartfony  zapraszamy pod ten adres.

Related posts

Leave a Comment