Chargegate – kłopoty z ładowaniem iPhone Xs Max i iPhone Xs?
Dopiero co pierwsi klienci dostali w swoje ręce nowe smartfony od Apple, a już część z nich zdążyła zauważyć pewien problem. Otóż w niektórych modelach występuje problem z ładowaniem po podłączeniu złącza Lightning. Czy chargegate do wina softu, czy może niektóre model nowych smartfonów Apple są uszkodzone?
Premiera nowych smartfonów Apple wywołała wielkie poruszenie. Sprzęty albo się kocha, albo się ich nienawidzi. Wiele osób uważa, że są one po prostu zbyt drogie, o czym dyskutowaliśmy w redakcji podczas naszej Wojny Redaktorów. Nie da się jednak zaprzeczyć, że iPhone zawsze kojarzył się z najwyższą jakością, a przynajmniej tak być powinno, bo przecież za taką cenę wymaga się produktu najwyższej klasy. Co jednak w sytuacji, kiedy pojawia się problem?
Chargegate – iPhone Xs Max i iPhone Xs
Niektórzy użytkownicy posiadający już iPhone Xs Max oraz iPhone Xs, zaczęli zgłaszać problem dotyczący ładowania ich smartfonów. Polega on na tym, że po podłączeniu uśpionego urządzenia do ładowarki, to nie reaguje. Konieczne jest wybudzenie telefonu poprzez dotknięcie wyświetlacza lub jego podniesienie. Czasem potrzeba także odłączyć i ponownie podłączyć ładowarkę, by smartfon zareagował. I jak można było przypuszczać, powstał już odpowiedni hashtag, czyli w tym przypadku tytułowy chargegate.
Nie jest to odosobniony przypadek jednego użytkownika, któremu trafił się uszkodzony egzemplarz. Zdarza się to całkiem sporej ilości osób, a swoje trzy grosze dorzucił także kanał na YouTube Unbox Therapy. Przetestowane przez prowadzącego modele iPhone’a w większości miały opisany wyżej problem. Jak widać chargegate jest nie tylko problemem pojedynczego użytkownika, ale już sporej ich części. Co więcej, ponoć problem zaczęli zgłaszać także użytkownicy smartfonów iPhone 7 oraz tabletów iPad. Wszystko po aktualizacji do iOS 12.
Co powoduje problem z ładowaniem iPhone’a?
Wydaje się, że problemem jest ostatnia aktualizacja oprogramowania Apple. Skoro chargegate nie dotyczy tylko najnowszych smartfonów, a także starszych modeli, to odpowiedź zdaje się być jasna. Pojawiły się teorie, że wystarczy odblokować w ustawieniach opcje odnośnie akcesoriów USB, ale i to niekoniecznie rozwiązuje problem. Ten najpewniej rozwiąże się z kolejną aktualizacją oprogramowania, ale nie da się ukryć, że to spory problem wizerunkowy dla Apple.
iPhone Xs Max oraz iPhone Xs, nawet w wersjach z najmniejszą ilością miejsca na dane, dalej kosztują dużo. To urządzenia, które są szeroko reklamowane na całym świecie i po takich sprzętach po prostu wymaga się niezawodności. Nie po to płaci się kilka tysięcy złotych, by pojawiał się problem z tak prostą czynnością, jak ładowanie. Nieoficjalnie mówi się o tym, że Apple nie jest fanem urządzeń, które nie pochodzą z ich dystrybucji i winą można by obarczyć kable czy ładowarki innych firm, ale nie w tym wypadku. Apple nie odniosło się jeszcze do problemu, ale znając ich, na dniach pojawi się łatka, która wszystko naprostuje. I choć ładowanie telefonu nie jest najważniejszym w życiu problemem, to jednak Twitter rozgrzał się do czerwoności, a hashtagów ze słowem chargegate przybywa.
Ładowarki i smartfony, które naładujecie bez problemu, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, pod tym adresem.
Źródło: 9to5mac / Unbox Theory / GSM Arena / Apple
Bzdura – nie dotyczy to starych iPhonów co nawet wynika z filmiku który zalinkowaliscie. To dotyczy tylko nowych Xs i Xs Max – i to nie wszystkich egzemplarzy tylko sporej części (mówi się nawet o 50-60% urządzeń) ale nie wszystkich egzemplarzach – a każdy egzemplarz na tej samej aktualizacji wiec czemu jedne ładuje inne nie mimo ze i aktualizacja i urządzenie to samo – jest możliwe ze coś w urządzeniach może być wadliwe, bo apple nawet w kilku przypadkach wymienił urządzenia na nowe.
Nigdzie nie napisaliśmy, że dotyczy to wszystkich modeli. O starszych pisali użytkownicy na oficjalnym forum Apple, a nie ma tego w filmie, bo tam testowany jest iPhone Xs Max. Jak Apple wypowie się w tej sprawie, opiszemy to, co poszło nie tak.