Co zaoferuje PlayStation 5 – garść domysłów i trochę faktów

Obecnie nie ma co się jeszcze cieszyć, bo zanim zobaczymy kolejną generację konsol, minie jeszcze trochę czasu. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żeby podsumować doniesienia o nowym dziecku Sony, które z pewnością będzie hitem. Co zaoferuje PlayStation 5 i czy będziemy mogli powiedzieć o nim, że to faktycznie konsola przyszłości?

Sprzedaż PlayStation 4 jest rewelacyjna. I nie przeszkadza tutaj nawet to, że ostatnio w Stanach Zjednoczonych słupki sprzedażowe należały do Nintendo Switch. Sony ma na swoim koncie prawie 100 milionów sprzedanych urządzeń, a zanim pojawi się kolejna generacja, to wartość na pewno zostanie przekroczona. Czy warto czekać na kolejna konsolę, którą przygotowuje Sony? Z całą pewnością tak, choć nie wiadomo o niej jeszcze zbyt dużo.

Co zaoferuje PlayStation 5?

Na pytanie, co zaoferuje PlayStation 5 nie ma jeszcze jednoznacznej odpowiedzi. O tym, że urządzenie powstaje, spekulowano już od bardzo dawna. Jednak dopiero ostatnio, a konkretniej w październiku, Kenichiro Yoshida powiedział to oficjalnie. Tak, nowa konsola od Sony jest w trakcie przygotowywania i z pewnością będzie oferowała więcej, niż jej obecna generacja. A przynajmniej wszyscy na to liczą, bo choć sprzęt sprzedaje się rewelacyjnie, nie jest też pozbawiony wad.

Wiadomo także, że część developerów pracuje już nad tytułami na PlayStation 5. Wśród nich znaleźli się między innymi Bethesda czy Square Enix. Ponoć, aż 18 procent ze wszystkich dostarczycieli gier ma już dostęp do oprogramowania, a to oznacza, że na premierę urządzenia możemy dostać kilka solidnych tytułów. Byłaby to miła odmiana po tym, co zaoferowało Sony przy okazji premiery PlayStation 4, czyli praktycznie nic. Jeżeli tym razem gracze dostaną od razu produkcje AAA i to od różnych producentów, sprzedaż sprzętu powinna poszybować w górę. O ile Sony nie przesadzi z ceną.

Ile za PS5?

Ta w przypadku obecnej generacji była dobrze wyważona, choć wraz z relatywnie niskimi kosztami, przyszło kilka rzecz, które nie każdemu mogły się podobać. W końcu kto by się spodziewał, że na konsoli nie da się… odtworzyć płyty z muzyką? Microsoft pozycjonuje swoje konsole jako narzędzia do multimedialnej rozrywki, a tymczasem Sony postawiło na coś innego. Postawiło zwyczajnie na konsolę.

Lista życzeń odnośnie PlayStation 5

Zanim dowiemy się, co zaoferuje PlayStation 5, przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać. Jednak my wiemy, co chcielibyśmy otrzymać od Sony. Przede wszystkim to, żeby sprzęt nie wył jak odrzutowiec przy bardziej wymagających produkcjach. Wprawdzie problem obecnej generacji można zniwelować czyszcząc konsolę, ale użytkownika nie powinno to w ogóle interesować. Szczególnie, że pierwsze modele PlayStation 4 cierpiały na tą przypadłość zdecydowanie zbyt często. Życzylibyśmy sobie, żeby kolejna generacja pozbawiona była wad produkcyjnych.

Nie oszukujmy się, nasza biblioteka gier jest dość spora i zmiana konsoli na nową, może zaboleć. Szczególnie wtedy, kiedy starszej trzeba będzie się pozbyć. Dlatego chcielibyśmy, żeby PlayStation 4 wspierało wsteczną kompatybilność. I tak, zdajemy sobie sprawę z istnienia usługi PlayStation Now, ale nie jest przecież ona dostępna w Polsce. Jeżeli PlayStation 5 pozwoli na odpalanie tytułów z obecnej generacji, będziemy usatysfakcjonowani. I to bardzo!

Specyfikacja musi być mocna

Co zaoferuje PlayStation 5, a raczej co powinno zaoferować, by pozostać konkurencyjne wobec Xbox One? Zdecydowanie wspieranie rozdzielczości 4K. Obecnie trudno wyobrazić sobie, żeby było inaczej, ale za tym idą także koszty produkcji. Jeżeli PlayStation 5 będzie drogie, zapewne mniej użytkowników zdecyduje się na to, by wymienić swoją konsolę na nową generację. Teraz można dostać podstawową wersję „czwórki” za mniej niż tysiąc złotych. Wersje PRO kosztują około 1 500 złotych, a i wtedy są już często w zestawach z grami.

Jeżeli PlayStation 5 będzie miało odpowiednio wyważoną specyfikację, a jednocześnie oferowało rozdzielczość 4K, są szansę, że ceny będą wysokie. Z czasem zapewne spadną, ale na start chcielibyśmy po prostu, żeby na urządzenie było stać jak największą liczbę graczy. O tym, co zaoferuje PlayStation 5, dowiemy się zapewne jeszcze w tym roku. I choć Sony nie będzie na targach E3 2019, to nie wierzymy w to, że nie szykują jakiejś bomby dla graczy. Oby była ogromna, bo czekają na nią miliony.