Galaxy S6 i oraz S6 Edge – ruszyła przedsprzedaż. Niestety ceny przerażają.

Phablety Samsunga, zaprezentowane podczas minionego MWC 2015, robią wrażenie, i to, że są obiektem westchnień niejednego fana elektroniki użytkowej, nie powinno dziwić nikogo. Dziś ruszyła przedsprzedaż urządzeń, które trafią do pierwszych klientów już na początku kwietnia.

Segment topowych smartfonów wzbogacił się o dwa modele Samsunga – Galaxy S6 i jego zakrzywioną wersję – Edge. Smartfony, a raczej phablety, bo tak wypada je nazywać ze względu na 5,1-calowe wyświetlacze Super AMOLED, zostały wyposażone w 3G pamięci operacyjnej RAM, potężne ośmiordzeniowe procesory Exynos 7 Octa oraz niezwykle precyzyjne 16-megapikselowe aparaty.

Nowe S-ki trafiają właśnie na polski rynek, co nie jest niestety równoznaczne z dostępnością na rodzimych półkach sklepowych. Chcąc nabyć wspomniane słuchawki, należy uzbroić się w cierpliwość, gdyż te dostępne są póki co jedynie w przedsprzedaży. Na dostarczenie paczuszki z naszym nowym „towarzyszem życia” będzie trzeba poczekać do kwietnia.

O ile czas oczekiwania na phablety wydaje się sensowny, o tyle ustalone ceny już nie. Najtańszy wariant Galaxy S6, wyposażony w 32 GB pamięci wewnętrznej, kosztuje 2999zł, zaś opcja najdroższa, czyli Galaxy S6 Edge z 128 GB flash to wydatek rzędu 4399 zł. Jak dla mnie kosmos, ale znając zaplecze marketingowe Samsunga, nabywców nie zabraknie.

Biorąc pod uwagę ceny w przedsprzedaży, myślę, że warto poczekać na wprowadzenie tytułowych urządzeń do sklepów stacjonarnych i nabyć S-ki właśnie tam. Z drugiej jednak strony nie otrzymamy wtedy bonusu w postaci gratisowej ładowarki indukcyjnej, gdyż wspomniana promocja dotyczy jedynie preorderów.

Poniżej możecie zapoznać się z cenami wszystkich wariantów Galaxy S6 oraz S6 Edge: