Premiera Google Allo za rogiem – czego się spodziewać?
Duo i Allo – dwa komunikatory zaprezentowane podczas minionego Google I/O 2016 to niezwykle ciekawe propozycje. O ile z pierwszego możemy korzystać od kilku dni, o tyle na rynkową premierę drugiego musimy jeszcze poczekać. Czy warto?
Spokojnie, jeśli wierzyć sieciowym doniesieniom czas oczekiwania nie powinien przekroczyć kilku tygodni, a co za tym idzie, jest to jak najbardziej akceptowalny okres. Na uprzyjemnienie tych kilkunastu dni Google przygotował dla nas informację o nowościach mających trafić do tekstowego komunikatora Alllo. Tak, tekstowego, gdyż za połączenia wideo odpowiadać będzie, a właściwie to już odpowiada Duo.
Konkrety – nowości
Komunikator, choć obecnie znajdujący się w fazie testów stale się rozwija. Na dowód zamieszczamy listę ostatnich zmian, mających pojawić się w finalnej wersji produktu:
- Zaawansowana wyszukiwarka – to niezwykle istotny, lecz pomijany element, mający kluczowe znaczenie przy wygodzie użytkowania. To zaskakujące, ale nawet Messenger od Facebooka jest w tej kwestii ułomny.
- Logowanie przy wykorzystaniu numeru telefony, bez potrzeby (teoretycznie) posiadania konta Google.
- Rozmowy głosowe – nie będziemy skazani wyłączenie na wideo, które nie sprawdza się w przypadku słabego połączenia internetowego.
- Rysowanie na grafikach zamieszczanych w aplikacji
- Kompresja wiadomości wychodzących
- Wysyłanie lokalizacji, dzięki czemu odnalezienie użytkownika będzie niezwykle proste.
- Tryb Incognito
Jak widać zapowiada się ciekawie. Niestety nie wszystko złoto, co się świeci i w Allo znajdziemy kilka bolączek. Jakich?
- Brak jakiejkolwiek synchronizacji pomiędzy urządzeniami – to może przeszkadzać wielu osobom, w tym mnie.
- Brak historii wiadomości – tego nie mogę pojąć. Dlaczego Google pozbawia swojej aplikacji tak przydatnego elementu?
- Brak webowego odpowiednika
Będzie sukces?
http://www.youtube.com/watch?v=CIeMysX76pM
Biorąc pod uwagę zalety aplikacji, bogatą bazę użytkowników ekosystemu oraz popularność Duo (komunikator do połączeń wideo) możemy sądzić, iż sukces jest właściwie tylko kwestią czasu. Kto wie – może Google rozwinie ten jakby nie patrzeć nieskomplikowany program do miana aplikacji preinstalowywanej na urządzeniach z Androidem?
Jestem optymistą, jak na fana Google Przystało. Niestety, obawiam się, że wymienione wyżej minusy mogą zniechęcić do produktu całkiem pokaźne grono potencjalnych userów.
Źródło: AndroidPolice
_______________________________________________
Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór produktów w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.