You are here
Project Blocks – Google uczy (kodowania) najmłodszych News 

Project Blocks – Google uczy (kodowania) najmłodszych

Gigant z Mountain wystartował z projektem Block, którego głównym zadaniem jest rozwój umiejętności programistycznych… u dzieci!

Project Blocks

Najważniejszymi osobami dla Google są użytkownicy – to oni są towarem, który można sprzedać reklamodawcom. Brutalna prawda? Owszem, ale nikt tego specjalnie nie ukrywa. Biznes jak każdy inny. Jednak ktoś musi zarządzać usługami giganta, aby te były dla userów atrakcyjne, co przełoży się na liczbę osób wykorzystujących rozwiązania firmy. Tym kimś są programiści, magicy, którzy okiełznali kod maszynowy.

Skąd brać pracowników?

System edukacji bywa zawodny, szczególnie problematyczne jest szkolenie najmłodszych, w sposób pozwalający im zrozumieć programowanie. Programy nauczania nie są do tego dostosowane, nauczycielom brakuje doświadczenia, zaś placówki nie posiadają na wyposażeniu odpowiedniego sprzętu. Efekt jest, jaki jest.

Problem dostrzegają jednak nie tylko pracownicy oświaty, ale również koncerny chcące w przyszłości zatrudnić programistów. O ile ci pierwsi nie mają pomysłu na rozwiązanie tej kwestii, o tyle giganci branży technologicznej są w posiadaniu sprzętu, zasobów ludzkich oraz pomysłów, które mogą posłużyć poprawie i tak kiepskiej sytuacji edukacji najmłodszych.

Project Blocks – czym jest?

Nie, nie jest to nowy język programowania. Nie jest to także futurystyczne urządzenie (iMłotek) wbijające wiedzę do głów latorośli. To idea – pomysł, który pozwoli zrozumieć zasady programowania, działanie i chronologię procesów. Co ciekawe – wszystko przedstawione jest w formie klocków, lecz niech nie zwiedzie was pozorna banalność. Najprościej mówiąc Project Blocks przedstawia zależności pomiędzy poszczególnymi funkcjami i za pomocą algorytmów pozwala tworzyć przydatne konstrukcje.

Project Blocksa

PB został przygotowany przez samo Google, które opracowało zarówno technologię sprzętową, jak i programową. Nie mniej jednak firma zachęca zewnętrzne podmioty do tworzenia własnych zestawów na bazie tego, co już udostępniono. Zestawów? Owszem – rozwiązanie opiera się na trzech elementach. Pierwszym jest stacja bazowa, drugim stacja pomocnicza, trzecim zaś bloczki funkcyjne. Po odpowiednim ich podłączeniu możliwe stanie się np. włączenie światła po wykryciu zdefiniowanej wcześniej temperatury. To tylko jedno z wielu zastosowań Project Blocks, ale jak twierdzą twórcy – możliwości jest mnóstwo. Poza zasilaniem, w modułach znajdziemy również łączność Bluetooth oraz Wi-Fi, co pozwoli na bezpośrednie parowanie z innymi urządzeniami, mogącymi brać udział w procesie wykonania „kodu”.

Nie będę ukrywał – idea do mnie trafiła i chętnie zobaczyłbym w szkołach podobne rozwiązania. Jestem przekonany, że nauka programowania rozpoczynająca się od tego typu „zabawy” byłaby ciekawa, przyjemna i co najważniejsze przydatna dla najmłodszych.

Project Blocksaa

Kiedy Project Block trafi do szkół?

Może was zaskoczę, ale stanie się to bardzo szybko. Niestety, początkowo jedynie do kilku placówek, które sprawdzą urządzenia u siebie. Co z dalszą dystrybucją? Tutaj pojawia się znak zapytania, gdyż wszystko zależy od opinii pierwszych testerów-użytkowników oraz tego, czy zewnętrzni deweloperzy zainteresują się rozwiązaniem, na tyle, żeby „produkować” nowe moduły.

Źródło: projectbloks.withgoogle

_________________________________________

Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór sprzętu w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.

Related posts

Leave a Comment