HBO Max – nadciąga kolejny VOD! Czy jest nam potrzebny?

Namnożyło się nam serwisów VOD i czasem trudno zdecydować, który z nich warto w ogóle opłacać. Filmy w bibliotekach często się powtarzają, a autorskie treści nie do końca do wszystkich przemawiają. Okazuje się, że czeka nas kolejny wydatek, bo oficjalnie zapowiedziano właśnie przybycie HBO Max. Co zaoferuje nowa usługa i czy w ogóle trafi do Polski?

Obecnie, a przynajmniej w Polsce, wybór pomiędzy platformami VOD jest dość prosty. Mamy albo Netflix albo HBO Go. Wprawdzie możemy korzystać z Amazon Prime, ale jego biblioteka jest niespecjalnie zachęcająca (poza kilkoma tytułami) i zanim serwis na dobre się rozrusza w naszym kraju, może być już za późno. Konkurencja nie śpi, bo za rogiem czai się już Disney Plus, którego debiut zapowiedziany jest na listopad, a teraz dowiedzieliśmy się, że pojawi się kolejny wielki gracz, który może nieźle na rynku namieszać. Szczególnie, że podbierze kilka produkcji Netflixowi.

HBO Max

Mamy już HBO Go, a w niektórych krajach jest nawet HBO Now. Do tej puli dołączy w przyszłym roku jeszcze HBO Max, czyli nowy serwis, gdzie mają być prezentowane wyjątkowe treści. Część z nich będzie tylko na wyłączność platformy, a to dlatego, że za wszystkim stoi Warner Media. Co znajdzie się w ofercie? Tutaj chyba wszyscy powinni być zadowoleni, bo oprócz produkcji HBO (co jest oczywiste) w katalogu znajdą się także dzieła od: Warner Bros., New Line, DC Entertainment, CNN, TNT, TBS, truTV, The CW, Turner Classic Movies, Cartoon Network, Adult Swim, Crunchyroll, Rooster Teeth czy Looney Tunes.

Powyższa lista firm nie jest zapewne jeszcze zamknięta, ale już dziś robi ogromne wrażenie. HBO Max ma dostarczać „MAXymalniej” rozrywki i widząc zaangażowanie Warner Media, nie wątpimy, że tak właśnie będzie. Możemy nawet zaryzykować stwierdzenie, że walka pomiędzy platformami VOD rozgorzała już na dobre. W HBO Max znajdziemy chociażby wszystkie 236 odcinków Przyjaciół, o które ostatnio tak mocno walczył Netflix. Również na tej nowej platformie ma pojawić się Bajer z Bel-Air, który dopiero co zawitał na Netflix. Oba wspomniane tytuły zostaną przydzielone do nowej platformy na zasadzie ekskluzywności, więc nikt inny nie będzie mógł ich emitować. A to oznacza kłopoty dla Netflix.

Ile VOD potrzebujemy?

Mimo wszystko, cieszy nas to, że ma powstać kolejna platforma VOD, bo ta zapowiada się na wielce interesującą. Od dawna narzekamy na to, ze autorskie treści na Netflix nas do siebie nie przekonują, a sam katalog filmów i seriali nie jest tym, co nas aż tak pociąga. Możemy znaleźć tam naprawdę dużo rzeczy, które nie są interesujące, a przynajmniej tak biblioteka wygląda w Polsce. HBO Max może to zmienić, bo oprócz filmów i seriali, pojawić mają się także treści dedykowane tylko na tą konkretną platformę.

Pierwszymi mają być Batwoman, czyli widzimy, że uniwersum DC dalej będzie rozwijane. Uniwersum Marvela przejął w swoje władanie Disney, więc tutaj konkurencja będzie między tymi dwoma platformami z wyłączeniem Netflixa. Na HBO Max ma pojawić się także Katy Keene, czyli spinoff seriali Riverdale, którego popularność nie przestaje nas zadziwiać. Co jeszcze zaoferuje nowa platforma? Serial Dune: The Sisterhood, czyli nowe podejście do klasycznej prozy science-fiction czy animowaną wersję Gremlinów. Nie zabraknie adaptacji powieści Stpehena Kinga Outsider, horroru opartego na prozie Lovecrafa. I wiele, wiele więcej.

Cena i dostępność HBO Max

Niestety, ale sama informacja prasowa nie zawierała najistotniejszego. Nie wiadomo, ile przyjdzie nam płacić za usługę, ale patrząc na katalog i zapowiedzi, podejrzewamy, że kwota może być wyższa, niż to, ile obecnie płacimy na HBO Go (od 19,90 złotych miesięcznie). Nam to pasuje, ale pod warunkiem, że poprawiona zostanie także jakość aplikacji, która w przypadku HBO woła o pomstę do nieba. Często się zawiesza, jej obsługa nie jest w ogóle intuicyjna, a i pojawiają się problemy z zapamiętywaniem ustawień użytkownika. No i jakość. Full HD to zdecydowanie zbyt mało, jak na obecne standardy, gdzie 4K jest już musem.

Nie powiedziano także, na jakich rynkach wystartuje HBO Max. Mamy nadzieję, że platforma zawita do Polski, choć może się zdarzyć tak, że przyjdzie nam na nią odrobinę poczekać. Jej star przewidziano na początek 2020 roku, więc pod koniec tego roku, powinniśmy znać już wszystkie szczegóły. Czekamy!