Klasyczne RPG na konsole – Baldur’s Gate, Icewind Dale i wiele innych

Nadchodzą dobre czasy dla wszystkich fanów gier, które pojawiały się w latach dziewięćdziesiątych. Okazuje się bowiem, że gracze dostaną w swoje ręce dużo dobrego i to jeszcze w tym roku. Klasyczne RPG na konsole to coś, co do tej pory było rzadkością, ale to się niedługo zmieni. I bardzo dobrze, bo ile można czekać.

Kiedyś było lepiej. Takie stwierdzenie słyszy się dość często, a już w szczególności wtedy, kiedy mówi się o nowych grach. To oczywiście nieprawda, ale gracze mają sentyment do produkcji, które dobrze znają. Zresztą te do tej pory potrafią zaciekawić i przykuć do ekranów komputerów na długo godziny. Co jednak z użytkownikami konsol, którzy do tej pory nie mieli możliwości poznać klasyków? Dla nich też coś się znajdzie i tu już niebawem.

Klasyczne RPG na konsole

Nie ma zbyt dużego wyboru, jeżeli chodzi o klasyczne RPG na konsole. Przecież Diablo trudno zaliczyć do tej kategorii, a przed laty na rynku było wręcz zatrzęsienie tego typu tytułów. Obecnie RPG wyglądają już zupełnie inaczej, a przynajmniej jeżeli mówimy o tytułach AAA. Zmiany są oczywiście potrzebne, ale ktoś poszedł po rozum do głowy i zadbał o użytkowników, którzy tęsknią za „starymi dobrymi czasami”.

W czwartek Beamdog ogłosił współpracę ze studiem Skybound Games. Ten pierwszy jest odpowiedzialny za szereg wydać gier RPG na PC-ty. Natomiast ten drugi zajmie się portem tytułów na inne platformy. Niestety, ale nie powiedziano jeszcze, które konsole dostaną gry, ale specjalnie dużego wyboru tutaj nie ma. Podejrzewamy, że cała wielka trójka (PlayStation 4, Xbox One oraz Nintendo Switch) doczeka się portów. Więcej szczegółów prawdopodobnie dowiemy się już w maju, kiedy na wydarzeniu PAX East 2019 pojawi się stoisko obu firm. Do tego czasu możemy tylko wypatrywać nowych informacji. A jest czego, bo klasyczne RPG na konsole, które mają pojawić się w 2019 roku, to klasa sama w sobie. O jakie tytuły konkretnie chodzi?

Baldur’s Gate

Wrota Baldura to chyba jeden z najpopularniejszych tytułów, który wyszedł spod skrzydeł BioWare. Oczywiście, jeżeli mówimy o tym gatunku, bo studio miało masę cudownych produkcji. Interesujące jest to, że pierwsza część była tworzona z myślą także o konsolach. Jednak pomysł nie wypalił i tytuł nie zawitał ani na PlayStation, ani na Dreamcast. Wtedy mało kto myślał o tym, żeby konsole oferowały gry RPG w tej formie. W końcu od tego były PC-ty.

Baldur’s Gate dzieje się na Wybrzeżu Mieczy, czyli jednej z lokacji znanej z serii Advanced Dungeons & Dragons. Graczowi przyjdzie zwiedzić spore terytorium, a sama rozgrywka potrafiła zająć dobre kilkanaście godzin. Warto dodać, że w polskiej wersji językowej głosów użyczyli między innymi Piotr Fronczewski, Jan Kobuszewski, Wiktor Zborowski czy Krzysztof Kowalewski. To jeden z przykładów, gdzie dubbing został przygotowany naprawdę doskonale. Czy klasyczne RPG na konsole także go otrzymają? Raczej nie ma na to szans, ale gracze i tak nie powinni narzekać, bo przecież ostatnie edycje Baldur’s Gate pojawiły się na rynku w 2012 roku. I tak, tylko na PC-ty.

Baldur’s Gate II: Cienie Amn

Kolejny tytuł, który ma zawitać na konsole w 2019 roku, to bezpośrednia kontynuacja Wrót Baldura. Nasza drużyna zostaje schwytana oraz osadzona w lochu, a zadaniem gracza jest oczywiście jego opuszczenie. Przynajmniej na początku, bo jak przystało na RPG, czeka na niego jeszcze multum innych zadań. Druga część produkcji uznawana jest nawet za lepszą od swojej poprzedniczki, a już na pewno jest popularniejsza. To jeden z tych tytułów, które znać po prostu trzeba.

Obie części Wrót Baldura mają pojawić się w wersji rozszerzonej, czyli łącznie ze wszystkimi dodatkami. Dodatkowo, na konsole ma zawitać także Baldur’s Gate: Siege of Dragonspear, czyli zestaw nowych misji oraz zadań, które można wykonać w nieprzyjemnym świecie Advanced Duengons & Dragons. To jednak nie wszystkie klasyczne RPG na konsole, które Beamdog ma zamiar wypuścić.

Planescape: Torment

Budzisz się w kostnicy, więc możesz spokojnie założyć, że coś poszło nie tak. W ten sposób zaczyna się kolejny RPG, który pojawić ma się na konsole. Planescape: Torment to pozycja już legendarna, a to ze względu na jej złożoność oraz wyjątkowy świat. Zresztą nasz protagonista, którego poczynaniami przyjdzie nam sterować, także jest specyficzny. W końcu nie jest w stanie umrzeć, a pobudka w kostnicy nie jest dla niego niczym nowym. Klasyczne RPG na konsole nie mogło się obyć bez tego tytułu. W końcu to jeden z tych, które pamięta się do końca życia.

Icewind Dale

Produkcja od tego samego studia, co dało nam Planescape: Torment. Icewind Dale to już nowa jakość, która do dziś robi wrażenie. Wprawdzie dalej mamy tutaj do czynienia z rzutem izometrycznym, ale całość wygląda po prostu… żywiej. Gracz ponownie ląduje w świecie Forgotten Realms, a jego zadaniem będzie rozprawienie się z pradawnym złem. Tworzenie drużyny i przemierzanie świata zbliżone jest do tego, co znamy z Baldur’s Gate, ale to jednak zupełnie inna produkcja. Produkcja, którą znać trzeba.

Neverwinter Nights

Ostatnie klasyczne RPG na konsole, które zostanie przygotowane w tym roku, to Neverwinter Nights. To chyba najbardziej dopracowana pod względem graficznym produkcja z tych, które mają doczekać się portów na konsole. W końcu powstała też „najpóźniej”, bo jej premiera miała miejsce w 2002 roku (tak, to już 17 lat…). Dobrze, że Neverwinter Nights także zawita na inne platformy, niż PC-ty. Wprawdzie każdy z tytułów może być z początku problematyczny w ogrywaniu, ale zobaczymy, jak wyjdzie to w praktyce. Oby dobrze.