Oppo A7X – rośnie konkurencja dla Xiaomi

Wygląda na to, że chińskie Oppo postawiło sobie za cel zdobyć rynek smartfonów szturmem. Praktycznie w każdym miesiącu pojawiają się ich nowe urządzenia, które wprawdzie zbyt mocno się od siebie nie różnią, ale i tak trafiają w gusta klientów. Czy tak samo będzie z Oppo A7X, które dziś zostało oficjalnie zaprezentowane? Są na to spore szanse.

Coraz więcej nowych telefonów wygląda podobnie. Wydawało się, że Oppo wprowadzi tutaj małą rewolucję, bo ich podejście do wcięcia ekranowego było czymś, co można rozpatrywać w kategorii „ekscytującego”. Niby niewielka zmiana w stosunku do tego, co pokazał Essential Phone, ale jednak cieszy oko. Oppo i ich „kropla wody” musiała więc pojawić się także w nowym smartfonie i zaczynamy się zastanawiać, czy przypadkiem nie jest to już „odcinanie kuponów”.

Oppo A7X

Nie było żadnej konferencji prasowej, która miała obwieścić światu pojawienie się nowego smartfona. Choć Oppo należy do czołówki, jeżeli chodzi o rynek Państw Środka, to w tym wypadku postanowiono zwyczajnie pokazać telefon… na stronie internetowej. Niby nie ma w tym nic dziwnego, bo Oppo A7X jest zwykłym średniopółkowcem, ale z drugiej strony, niemal każdy produkt od Xiaomi doczekał się godnej prezentacji. Oppo powinno brać przykład z konkurenta, jeżeli na poważnie myśli o tym, by wyjść ze swoją sprzedażą na zewnętrzne rynki. A dobrze wiemy, że tak się stanie.

Oppo A7X kontynuuje drogę obraną przez poprzednie modele, które ostatnimi czasy pojawiły się w sprzedaży. Oppo R17 wyróżniało się czytnikiem linii papilarnych wbudowanym w wyświetlacz, a Oppo F9 przynosiło wspomnianą już „kroplę wody”. Nowe Oppo A7X wyróżnia się dość nietypowym połączeniem ilości pamięci RAM oraz tej przeznaczonej na dane. To rzadkość, żeby na rynku pojawiał się model, który ma tylko jedną konfigurację, która na dodatek jest tak… rozbieżna od tego, do czego przyzwyczajeni są klienci. Oppo A7X ma bowiem 4 GB RAM oraz 128 GB miejsca na dane. To ciekawe i z całą pewnością wielu nabywców nowego smartfona Oppo będzie zadowolonych, bo i cena zdaje się być ustalona na przyzwoitym poziomie. W Chinach, gdzie póki co sprzęt będzie do kupienia od 14 września, kosztował będzie około 1 140 złotych. Co więcej oferuje Oppo A7X?

Specyfikacja Oppo A7X

Urządzenie będzie dostępne w dwóch wariantach kolorystycznych, a wykończenie plecków to już powoli znak rozpoznawczy u Oppo. Chodzi o diamentowe cięcia, a same kolory to Star Purple oraz Ice Flame Blue. Wiadomo, że wygląd też się liczy i sama „kropla wody” to nie wszystko. Widać nawiązanie do niej także na pleckach smartfona, gdzie dioda doświetlająca LED została w podobny sposób połączona z modułem podwójnego aparatu. Wygląda to przepięknie, a przynajmniej na renderach.

Pod maską czeka na klientów ośmiordzeniowy procesor od MediaTek, czyli Helio P60, którego pracę wspierało będzie Mali-G72 MP3. Nie jest to może topowy procesor, ale jego taktowanie (do 2 GHz) powinno spokojnie wystarczyć w codziennej pracy. Należy przecież pamiętać, że to dalej telefon ze średniej półki. 4 GB RAM także powinny wystarczyć. Wyświetlacz w Oppo A7x ma przekątną 6,3 cala i zajmuje aż 90,8% przedniego panelu. Jeżeli chodzi o aparaty, to frontowy ma 8 Mpix, a główny 16 Mpix. Samo Oppo nie zdradza jeszcze wszystkiego, bo do tej pory nie wiadomo, czy będzie możliwość skorzystania z karty microSD. Urządzenie będzie działało na Android 8.1 Oreo z nową wersją nakładki ColorOS 5.2. Trudno jednak ocenić, czy telefon dostanie kolejne aktualizacje, czy też skończy się na Oreo.

Oppo A7X nie jest może wyjątkowym urządzeniem, ale na pewno wartym rozważenia. W swoim segmencie ma szanse na sukces, o ile POCO F1 od Xiaomi nie wygryzie wszystkich innych. Model Xiaomi jest przecież niewiele droższy, a oferuje znacznie lepszą specyfikację.

Nowe smartfony, które także mają doskonałe specyfikacje, znajdziecie w naszym sklepie internetowym.

Źródło: Oppo official store / GizmoChina