Czym są mobilne stacje bazowe Orange i jak pomogą urlopowiczom?
Pomarańczowi wychodzą naprzeciw urlopowiczom, którzy zamierzają wypoczywać nad polskim morzem oraz w górach. Otóż w miejscowościach, gdzie spodziewany jest większy niż przeciętny napływ turystów, pojawią się mobilne stacje bazowe. Czym są wspomniane przenośne nadajniki i jak mogą wpłynąć na komfort urlopu? Odpowiadamy.
Urlop to czas odpoczynku od pracy, ale nie od urządzeń mobilnych. Podczas wakacyjnych wojaży wykorzystujemy smartfony do przesyłania filmów, udostępniania zdjęć, kontaktu z bliskimi, a także do sprawdzania interesujących punktów na mapie. Gęstość stacji bazowych, czyli nadajników, które dostarczają nam “dostęp do sieci” jest w Polsce zadowalająca, ale tylko pod warunkiem standardowego użytkowania danych pakietowych.
W przypadku nadmiernego logowania do BTS-ów (stacji bazowych), występują problemy z przepustowością i najzwyczajniej w świecie — korzystanie z internetu staje się utrudnione, a niekiedy niemożliwe. Orange wie, jak temu zaradzić.
Mobilne stacje bazowe Orange
Orange, chcąc dostarczyć swoim klientom usługę na możliwie najwyższym poziomie, zdecydowało się postawić w miejscowościach nadmorskich oraz górskich 10 dodatkowych BTS-ów. Chodzi o mobilne stacje bazowe, czyli punkty, które można stosunkowo szybko złożyć i aktywować. Naturalnie, po okresie urlopowym punkty te zostaną przetransportowane do innych miejsc. Mobilne maszty obsługują prędkości 2G, 3G oraz LTE, a co za tym idzie — dostęp do sieci zagwarantowany będzie nawet starszym urządzeniom bez obsługi 4G. Wbrew pozorom, takowych na rynku jest całkiem sporo.
Źródło: Orange