Otwarty świat w Cyberpunk 2077 ma być wyjątkowy

Dalej nie wiadomo, kiedy na rynku ma pojawić się długo (bardzo długo) wyczekiwany tytuł od CD Projekt RED. Teraz dowiedzieliśmy się za to, jak będzie wyglądał otwarty świat w Cyberpunk 2077. A przynajmniej wiemy o tym odrobinę więcej, niż dotychczas. To sprawia, że jeszcze bardziej czekamy na produkcję od polskiego studia.

CD Projekt RED ma widocznie duże zaufanie do cierpliwości graczy, bo o Cyberpunk 2077 słyszymy od bardzo, bardzo dawna. Kiedy w zeszłym roku zobaczyliśmy najpierw pełnoprawny trailer (na E3 w Los Angeles), a niedługo potem studio zaprezentowało obszerny gameplay, wiadomo było, że jest na co czekać. Dalej nie jest jednak pewne, czy gra pojawi się w 2019 czy nawet w 2020 roku, choć coraz częściej pojawiają się związane z nią informacje. A to może być dobry znak dla graczy, że do premiery coraz bliżej.

Otwarty świat w Cyberpunk 2077

Teraz wiemy odrobinę więcej o tym, jak będzie wyglądał otwarty świat w Cyberpunk 2077. Powiedział o tym Maciej Pietras w rozmowie dla Jeux Act. Poruszono w niej kilka interesujących kwestii, ale jedną z ciekawszych jest ta, mówiąca o wielkości miasta, gdzie przyjdzie nam się poruszać. Niby to nic, czego nie moglibyśmy się domyślać, ale zawsze dobrze dostać potwierdzenie od samego źródła. Otóż Cyberpunk 2077 ma nam dać całkiem sporo wolności, a jednocześnie świat wygenerowany zostanie od podstaw, a nie za pomocą algorytmów.

Night City ma być stworzone w całości przez artystów z CD Projekt RED. Mówiąc prościej, każdy budynek i miejsce, które będziemy mogli odwiedzić jako gracz, zostanie specjalnie zaprojektowane. Nic ma nie być przypadkowe, a tym samym, łatwiej będzie graczom poczuć się tak, jakby faktycznie odwiedzali prawdziwy świat. Pietras wspomniał także o wielkości świata, który przyjdzie nam zwiedzić. Oczywiście przywołany został tu tytuł Wiedźmin 3, ale warto zauważyć, że to zupełnie inne podejście do projektowania. „Wiesiek” to w dużej mierze otwarte przestrzenie, a Cyberpunk 2077 to typowo miejska gra. Tutaj nie ma więc mowy o projektowaniu tylko w poziomie, ale trzeba zwrócić uwagę na architekturę budynków i to, jak one wpływają na odbiór całości.

Będzie można zwiedzać

Wiele z piaskownic, które dzieją się w miejskim krajobrazie, nie pozwala na zbytnie zwiedzanie. Czy otwarty świat w Cyberpunk 2077 to zmieni? Bardzo byśmy chcieli w to wierzyć, ale zdajemy sobie sprawę, że prawdopodobnie nie będzie to możliwe. Duża część z budynków ma dawać możliwości ich zwiedzania, ale nie potwierdzono jeszcze, ile z nich da się eksplorować. Jako gracze, chcielibyśmy, żeby przestrzeń była jak największa. O ile, nie oznaczałoby to wiecznych ekranów ładowania. Dobrze wiemy, że takie ekrany potrafią skutecznie popsuć zabawę.

Dowiedzieliśmy się także, że w Cyberpunk 2077 pojawią się zwierzęta, ale będą to jedynie psy i koty. Zastanawiamy się co z np. szczurami. Te jednak dość mocno kojarzą się z ogromnymi metropoliami, ale może się okazać, że czeka nas niespodzianka. Mocno liczmy na to, że CD Projekt RED stworzy prawdziwe dzieło, które będzie porównywane do Wiedźmina 3. To przecież tytuł, który cały czas jest popularny oraz ogrywany przez ludzi na całym świecie. Cyberpunk 2077 także ma na to szanse. O ile w końcu zadebiutuje.