Porno na smartfonie poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa — Kaspersky Lab
Jeśli oglądacie porno na smartfonie, powinniście zainteresować się najnowszą publikacją Kaspersky Lab, giganta branży bezpieczeństwa urządzeń i sieci. W rozległym materiale wyjaśnione zastały największe zagrożenia związane z podstępnym działaniem cyberprzestępców. Nie możecie poświęcić na tę czynność czasu? Żaden problem, poniżej znajdziecie pigułkę będącą swoistym streszczeniem treści.
Dostępność seksu w internecie zaskakuje. W zasobach serwisów sieciowych znajdziemy subtelne treści erotyczne, mocne porno, jak i materiały niszowe, o których zwyczajnie się nie rozmawia. Znaczna część materiałów dostępnych na najpopularniejszych stronach internetowych jest w dodatku darmowa. Nic więc dziwnego, w tym, że entuzjaści tego typu rozrywki buszują po internecie w poszukiwaniu uciech lub, jak kto woli — inspiracji łóżkowych. Co ciekawe, coraz częściej wykorzystywanym w tym celu narzędziem są smartfony. Urządzenia mobilne gwarantują dyskretny i natychmiastowy dostęp do pożądanych treści. Niestety, przeglądanie strony porno na smartfonie nie jest postępowaniem rozsądnym. Nie chcę oceniać samego faktu “konsumpcji” tychże multimediów. Pragnę, podobnie jak Kaspersky Lab zwrócić uwagę na występujące w takich sytuacjach zagrożenia.
Porno na smartfonie niebezpieczne?
Jak już wspomniałem, chcę zostawić kwestię moralności na boku. Odwiedzacie serwis technologiczny i na tej tematyce chciałbym się skupić. Konkretnie rzecz ujmując, poruszymy dziś kwestie bezpieczeństwa użytkowników smartfonów. Przed przejściem do głównych punktów, na których skupił się Kaspersky, chcę wspomnieć o istotnej, choć lekceważonej w opisach firm odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, kwestii. Chodzi o czynnik ludzki, a konkretnie rzecz ujmując, o zawodność naszej oceny sytuacji. Poszukując materiałów pornograficznych, użytkownik smartfona lub komputera nie myśli do końca trzeźwo. Chłodna ocena potencjalnego zagrożenia jest przeważnie niemożliwa. Oznacza to ogromną podatność na wszelkie próby cyberataków, wymuszenia “okupu” czy wyłudzenia danych. Kończę wywód, oddaję głos Kaspersky’emu.
Na podstawie analiz incydentów bezpieczeństwa, kradzieży kont w serwisach oraz wycieków danych, opracowano wnioski sugerujące, jak niebezpieczne może być oglądanie stron porno na smartfonie.
W przypadku realnych zagrożeń dla użytkowników mobilnych sprawa wygląda naprawdę poważnie. Co najmniej 1,2 miliona osób korzystających ze smartfonów i tabletów, przynajmniej raz zetknęło się ze złośliwym oprogramowywaniem w treściach dla dorosłych. Wspomniana liczba stanowi ponad 25% userów zgłaszających szeroko pojęte złośliwe oprogramowanie. Łącznie udało się zidentyfikować aż 23 grupy mobilnego szkodliwego oprogramowania bezpośrednio związanego z porno na smartfonach.
Rodzaje zagrożeń
Spory problem stanowią specjalnie spreparowane aplikacje, po których instalacji urządzenie automatycznie, często bez wiedzy użytkownika, “klika” w banery reklamowe. W najgorszych przypadkach udaje się mu uruchomić tak zwane usługi Premium Rate, przez co dochodzi do kradzieży środków z konta prepaid lub abonamentowego.
Kolejnym kłopotliwym zagrożeniem są aplikacje, które same w sobie nie czynią “zła”, ale zbierają komplet danych o użytkowniku. Informacje te zawierają nie tylko dane podstawowe, ale również wyniki z czujników, historię aktywności w aplikacjach, a nawet rozmowy głosowe. Aż strach pomyśleć, co ze wspomnianymi danymi może uczynić przestępca.
Ostatnie z najniebezpieczniejszych zagrożeń jest wyjątkowo perfidne i u wielu ofiar może wywołać uczucie realnego zagrożenia. Chodzi o strony lub podstrony szantażujące użytkownika ujawnieniem jego danych organom ścigania przeróżnych państw. W celu uniknięcia odpowiedzialności należy wpłacić okup-karę. Dlaczego wielu “widzów” porno na smartfonach decyduje się na uregulowanie wspomnianej należności? Odpowiedź jest prosta. Monit dotyczy na przykład młodego wieku “aktorki”, który może okazać się kłopotliwy dla osoby zapoznającej się z danymi materiałami wideo. Sprytne.
Z pełnym materiałem możecie zapoznać się na stronie firmy Kaspersky. Oprogramowanie antywirusowe w tym aplikacje Kaspersky, możecie nabyć w naszym sklepie Vipelektrogadzet.
Źródło: Kaspersky
