Promocja Resident Evil 2 się rozkręca, więc pora na skarpety
Już pod koniec tego tygodnia, gracze będą mogli odpalić pełną wersję nowego dzieła od Capcom. Oznacza to także wysyp gadżetów, które skierowane są do tych najbardziej zagorzałych fanów. Promocja Resident Evil 2 zaczyna się rozkręcać, a przykładem na to, niech będą… skarpety. A to tylko jeden z przykładów tego, co można kupić.
Najłatwiej na zakupy naciągnąć fanów. Tutaj chyba nikogo to nie zdziwi, a już w szczególności wtedy, kiedy konkretny produkt jest po prostu z ich ulubionej gry. Hype wokół nowego dzieła Capcom zdaje się nie mieć końca i nie dziwne, że w sklepie PlayStation Gear pojawiły się właśnie związane z nim produkty. Niektóre ciekawe, a niektóre takie, które wołają o pomstę do nieba. Czy warto się w ogóle nimi interesować?
Promocja Resident Evil 2
Promocja Resident Evil 2 trwa tak naprawdę od chwili, kiedy zobaczyliśmy pierwszy pokaz na targach E3 2018. Wszyscy wtedy oszaleli na punkcie odświeżonej wersji gry i nie ma w tym nic dziwnego. Graliśmy już w wersję demonstracyjną i wszelkie zachwyty są jak najbardziej uzasadnione. Teraz akcji promocyjnej ciąg dalszy, bo zaczynają pojawiać się specjalne gadżety. I nie mówimy tutaj o klawiaturze stylizowanej na maszynę do pisania, bo Capcom to już zrobił. Teraz mówimy o skarpetach. Między innymi o nich.
W PlayStation Gear, które niestety ale nie wysyła produktów do Polski, możemy znaleźć kilka nowych pozycji związanych z marką Capcom. Korporacja Umbrella znana jest z serii gier oraz filmów, a jako, że jej nazwa to po prostu „parasol”, teraz można kupić właśnie… parasol. W zestawie pojawi się także para skarpet z logo firmy, a wszystko kosztuje 26,99 funtów brytyjskich, czyli około 130 złotych. Dość sporo, jak na tego typu gadżet. Szczególnie, że to raczej coś, czego nie chce się używać na co dzień.
To oczywiście nie wszystko, co można teraz kupić i co związane jest z Resident Evil 2. Pojawiły się specjalne skarpety w zombie, bluzy z kapturem oraz logo R.P.D. czy specjalna, limitowana moneta. Ta pokryta jest ponoć prawdziwym złotem, a na świecie pojawiło się jej „zaledwie” 9995 sztuk. Widzimy na niej z jednej strony logo policji z Raccoon City, a z drugiej postaci Clair oraz Leona. Każda z monet ma swój indywidualny numer.
Czy tego oczekują gracze?
Obecnie trudno znaleźć dużą produkcję AAA, która nie posiada wersji kolekcjonerskiej, specjalnej czy z ekstra dodatkami. Tak, jakby sam tytuł nie był już wystarczającą zachętą do sięgnięcia po konkretną pozycję. Opisane wyżej gadżety to też coś, co nie jest już nowością. Gracze chyba przyzwyczaili się do tego, że firmy chcą i co więcej będą zarabiały na tego typu rzeczach, dopóki ktoś będzie chciał je kupować. A taki ktoś zawsze się znajdzie.
Promocja Resident Evil 2 zapewne przyniesie oczekiwany skutek i szczerze na to liczymy. To oznaczałoby dużą sprzedaż gry, a to prowadziłoby do kolejnych, odświeżonych gier z serii. Nie wiemy tylko, czy wypuszczanie takich gadżetów w jakikolwiek pozytywny sposób przyczyni się do promocji samej gry. Owszem, są to może interesujące rzeczy, ale tak naprawdę po jakimś czasie nie będą miały żadnej wartości, oprócz emocjonalnej. Jeżeli nie jesteśmy kolekcjonerami, chyba nie warto zaprzątać sobie głowy takimi rzeczami. Jesteśmy jednak przekonani, że nawet kolekcjonerzy nie rzucą się na skarpety, choć możemy się oczywiście mylić.
[Recenzja] Resident Evil 2 1-shot demo. Jest więcej niż dobrze.
Nowe gry, konsole oraz PC-ty, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: PlayStation Gear / PlayStation blog Europe