You are here
Realme 2 Pro – intrygujący średniak z ambicjami artykuły News 

Realme 2 Pro – intrygujący średniak z ambicjami

Oppo postanowiło wypuścić jakiś czas temu nową submarkę, której głównym rynkiem zbytu są Indie. Realme to przykład smartfonów, które mogą być naprawdę ciekawe i posiadają interesującą specyfikację, a przy tym nie kosztują miliona monet. Teraz przyszła pora na Realme 2 Pro, które ma ambicje stać się czymś więcej, niż tylko kolejnym średniakiem.

Realme 2 Pro

Marka Realme to nie jest coś, co wywołuje szybsze bicie serca u fanów nowych technologii. Jednak same telefony są już całkiem ciekawe i szkoda, że trudno je dostać w Europie. W przypadku nowego urządzenia, sprawy mają się już jednak inaczej, bo 2 Pro powinno pojawić się na zewnętrznych rynkach. Wprawdzie szczegóły na ten temat mamy poznać w najbliższych tygodniach, to już teraz zacieramy ręce.

Realme 2 Pro

Zanim przejdziemy do specyfikacji zaprezentowanego dziś smartfona, warto zastanowić się nad jedną rzeczą. Czemu Oppo zmieniło nazwę tego, z czego było dumne. Chodzi o „kroplę wody”, która stała się już ich znakiem rozpoznawczym w Chinach. W przypadku Realme 2 Pro zmienioną ją jednak na Dewdrop, co można przetłumaczyć jako „kroplę rosy”. I niby sens zostaje ten sam, ale nazewnictwo już nie. Realme to subbrand Oppo, więc decyzja o tej zmianie może być podyktowana tym, że chiński producent chce się odciąć do urządzeń wypuszczanych w Indiach. To zapewne zabieg marketingowy, który ma na celu podkreślenie nowości w telefonach Realme oraz zasugerowanie, że wcięcie ekranowe w tym kształcie jest novum. Nie jest, ale mniej zaprawiony w bojach klient może się nie zorientować. Gorzej będzie to wyglądało wtedy, kiedy Realme 2 Pro pojawi się na innych rynkach.

Realme 2 Pro

Mimo zawiłości wokół nazwy wcięcia ekranowego, to dalej wygląda ono jak w Oppo F9. W ogóle cały smartfon wygląda tak, jakby Oppo postanowiło się nie wysilać i wypuściło model taki sam, jak wszystkie inne w ich ofercie. Nie zmienia to jednak tego, że dalej prezentuje się on znakomicie. Wielka szkoda, że w tym przypadku nie zdecydowano się na zastosowanie obudowy typu „diamond cut”, a postawiono na jednolity kolor plecków (czerń oraz dwa odcienie niebieskiego – jasny oraz ciemny). Niewielkie ramki wokół wyświetlacza prezentują się nieźle, choć trzeba poczekać na to, aż smartfon pojawi się oficjalnie. Sprzedaż ma zacząć się w Indiach 11 października.

Realme 2 Pro specyfikacja

Co takiego oferuje Realme 2 Pro? Oprócz wcięcia ekranowego w kształcie kropli, okazuje się, że całkiem sporo. Otóż sam ekran ma przekątną 6,3 cala, co przekłada się tutaj na rozdzielczość FHD+. Szkoda tylko, że jest on pokryty Cornning Gorilla Glass trzeciej generacji, ale widać, koszta trzeba gdzieś ciąć. Procesorem zarządzającym został Qualcomm Snapdragon 660 AIE z grafiką Adreno 512. Klienci dostaną sporo wariantów do wyboru, jeżeli chodzi o ilość pamięci RAM oraz miejsca na dane. Pojawią się bowiem modele z 4 GB RAM/64 GB miejsca na dane, 6/64 oraz 8/128.

Na uwagę zasługują także aparaty, które znalazły się na pokładzie Realme 2 Pro. Z tyłu standardowo już umieszczono podwójny moduł, który ma 16 oraz 2 Mpix. Ważne jest w nim to, że główne oczko obiektywu ma przysłonę do F1.7, czyli dość jasną. Możemy na razie tylko podejrzewać, że zdjęcia w trudnych warunkach oświetleniowych będą wychodziły przynajmniej dobrze. Aparat do selfie oraz wideo rozmów ma już 16 Mpix, czyli całkiem dobrze. Matryce mają pochodzić od Sony, choć nie podano ich dokładnych numerów. Na uwagę zasługuje także akumulator, bo ten ma pojemność 3 500 mAh. Relame 2 Pro ma także potrójny slot na karty, czyli można do niego włożyć dwie karty SIM oraz jedną microSD (do 256 GB).

Ile kosztuje Realme 2 Pro?

Zaskakująca w Realme 2 Pro, jest także jego cena. Podstawowa wersja, czyli 4 GB RAM oraz 64 GB miejsca na dane, to w przeliczeniu na złotówki niewiele ponad 700. Najdroższy wariant (8/128) to dalej cena, która nie przekracza tysiąca złotych. Oczywiście, jeżeli sprzęt pojawi się na innych rynkach, to i jego wartość będzie przedstawiała się inaczej, ale to i tak tanie urządzenie. Warto nadmienić, że nie mogło w nim zabraknąć czytnika linii papilarnych oraz oprogramowania wspierającego Sztuczną Inteligencję. Sprzęt działa na Android 8.1 Oreo z nakładką ColorOS 5.2.

Nowe smartfony znajdziecie także w naszym sklepie internetowym pod tym adresem.

Źródło: Realme / GSM Arena

Related posts

Leave a Comment