Rozgrywka w Death Stranding – to będzie bardzo dziwna gra
Premiera nowego dzieła od Hideo Kojima zbliża się wielkimi krokami, a o samym tytule dalej wiemy niewiele. Zaprezentowane właśnie trailery oraz rozgrywka w Death Stranding nie wyjawiają wiele, ale zapowiadają za to coś wyjątkowego. I to na każdej płaszczyźnie, ale czy faktycznie mogliśmy spodziewać się czegoś innego po twórcy Metal Gear Solid?
Hideo Kojima to jedno z najgorętszych nazwisk w branży gier komputerowy i zdecydowanie człowiek, którego pomysły są… wyjątkowe. Każdy kto grał w kultową już serię Metal Gear Solid ten wie, że niektóre rozwiązania fabularne mogły powstać tylko w głowie Japończyka. Przez wiele lat Hideo Kojima pracował oraz rozwijał swoje skrzydła w Konami, ale kiedy ich drogi się rozeszły, nikt nie wątpił to, że twórca powróci na rynek z czymś własnym. I to „czymś” właśnie zaprezentowano na kolejnych materiałach.
Rozgrywka w Death Stranding
Premiera nowego tytułu przewidziana jest już na 8
listopada tego roku i odbędzie się w pierwszej kolejności na konsolę
PlayStation 4. Przez długi okres czasu sądziliśmy, że Death Stranding będzie
kolejnym tytułem ekskluzywnym na tą konsolę, ale okazało się, że produkcja
zagości także na komputerach osobistych, więc będzie okazja do przetestowania
mózgu Kojimy także na PC-tach. To dobra informacja, choć lepszą byłoby to,
gdybyśmy wiedzieli na co faktycznie czekamy. O nowej produkcji wiemy niewiele,
a najpewniejszą informacją jest ta, że poczynania głównego bohatera będziemy obserwować
z perspektywy trzeciej osoby.
A, zapomnielibyśmy, nasz bohater podróżował będzie
z dzieckiem. Nie jest to może nowość w świecie gier, bo opieka nad małoletnim
często pojawia się w tytułach AAA (chociażby God of War czy The Last Of Us),
ale w tym przypadku sprawa wygląda zdecydowanie dziwniej, bo wspomniane dziecko
to jeszcze niemowlę, a nosili je będziemy w specjalnym pojemniku na piersi.
Podczas prezentacji na GamesCon 2019 zaprezentowano jednak to, jak będzie
wyglądać rozgrywka w Death Stranding. Można byłoby przypuszczać, że w związku z
tym rozwiane zostaną jakieś tajemnice, ale to były płonne nadzieje. Na
materiale nie widzimy specjalnie nic, oprócz tego, że mapa gry będzie ogromna,
a my będziemy w stanie uspokoić niemowlę za pomocą pada, kiedy to zacznie
płakać. Można się jednak zastanowić, czy przypadkiem sama rozgrywka w Death
Stranding nie będzie… nudna.
Co jeszcze pokazano?
Sam wygląd gry sprawia, że chętnie na nią czekamy,
bo graficznie mamy tutaj naprawdę coś pięknego. Lokacje są dopracowane, a same
fizyczne modele postaci także nie przedstawiają się najgorzej. Do tego dochodzi
jeszcze muzyka, która jak w przypadku każdej produkcji do Hideo Kojimy,
wprowadza gracza w wyjątkowy nastrój. Na GamesCom 2019 pokazano jeszcze dwa
materiały z produkcji. Na pierwszym z nich widzimy postać MAMA w którą wcieliła
się Margaret Qualley. Z tego co zaprezentowano, nie może ona poruszać się po
świecie, bo także musi opiekować się dzieckiem. Tylko, że w tym przypadku, jest
ono niewidzialne.
Jeżeli to jest dla was mało dziwne, to co powiecie
na update niemowlaka? Takie cos widać na kolejnym z materiałów, gdzie oprócz
bohatera granego przez Normana Reedusa, możemy także zobaczyć Guillermo del
Toro, czyli sławnego reżysera, który zasłyną na całym świecie swoimi Labiryntem
Fauna. Sama rozgrywka w Death Stranding także do normalnych należeć nie będzie,
bo w tytule pojawią się zjawy, a kiedy bohater odda mocz, to z ziemi wyskoczy
dziwny grzybek. Do tego dochodzi magiczna drabina, która rozwija się w
nieskończoność, a jeżeli będziemy chcieli porozumieć się z „dostawcą”, to ten
wyśle nam maila. Mówiąc szczerze, nie możemy się już doczekać premiery Death
Stranding!
Nowe gry, konsole oraz komputery osobiste, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: GamesCom / YouTube / Sony / Opracowanie własne