Oficjalna zapowiedź: Smartfon Oppo z aparatem pod ekranem
Oppo zapowiedziało na swoim twitterowym profilu premierę całkowicie nowej konstrukcji mobilnej. Smartfon, który zadebiutuje już jutro, będzie pozbawiony ramek, zaś aparat zostanie umieszczony bezpośrednio pod wyświetlaczem.
Jeśli szumna zapowiedź innowacyjnego smartfona Oppo okaże się bliska rzeczywistości — firma najzwyczajniej w świecie pozamiata rynek mobilny. Przynajmniej w kwestii wzornictwa. Nie jestem co prawda przekonany do urządzeń sygnowanych rzeczoną marką, ale nie sposób odmówić jej ciekawych zabiegów konstrukcyjnych. Tym razem trzymam za producenta kciuki i nerwowo wiercę się na fotelu z myślą o jutrzejszej konferencji.
Bezramkowy smartfon Oppo z wyświetlaczem pod ekranem
O urządzeniu wiemy tylko tyle, że nie spotkamy tutaj zauważalnych ramek okalających ekran, a także elementów takich jak notch, łezki czy „dziury” w ekranie. Urządzenie nie będzie również sliderem i próżno szukać w nim wysuwanej kamerki. Zamiast tego, aparat zostanie umieszczony bezpośrednio pod warstwą ekranu. Chapeau bas Oppo.
Pamiętam początki notcha, zarówno tego w Essential Phonie, jak i w iPhonie X. Jedni pokochali element, inni znienawidzili go, lecz trzeba oddać rozwiązaniu to, że mocno odmieniło ono wizualną stronę smartfonów. Rynek nie chciał zatrzymywać się miejscu i dziś w urządzeniach mobilnych stosuje się łezki, wysuwane aparaty, a nawet dziury w ekranie, jak to ma miejsce w nowej serii Galaxy S10 od Samsunga.
Notch w iPhone’ach, za sprawą Face ID ma swoje uzasadnienie, gdyż moduł rozpoznawania twarzy zajmuje znacznie więcej miejsca aniżeli standardowy. Stosowanie tak dużego wcięcia przez konkurencję nie miało większego sensu, ale przyjęło się. Niemniej, z uwagi na wspomnianą zależność, niespecjalnie powinno dziwić to, że rozwiązanie stopniowo traci na znaczeniu.
O „wtopieniu” aparatu pod ekran wspominało również Xiaomi, jednak to właśnie Oppo może stać się pionierem tegoż rozwiązania. Warunek jest tylko jeden — musi ono wyglądać i działać niemalże idealnie. Czy tak właśnie będzie, przekonamy się już podczas jutrzejszej premiery tytułowego smartfona.
Źródło: Oppo (Twitter)