Someday You’ll Return – Czesi potrafią w horrory
Rynek gier, które skupiają się wokół horroru, zdaje się przeżywać swój mały renesans. Niedługo pojawi się Resident Evil 2, ale także mniejsi developerzy niż Capcom, mają coś jeszcze do powiedzenia. I wygląda na to, że Someday You’ll Return będzie wyjątkową produkcją, a już na pewno bardzo ładną. Choć to chyba nie jest najważniejsze w tym przypadku.
CBE Software nie jest możne najpopularniejszym studiem wywodzącym się z Czech, ale są szanse na to, że niedługo się to zmieni. Wszystko za sprawą tytułu, które obecnie jest jeszcze w produkcji, ale już w przyszłym roku ma pojawić się na PC, PlayStation 4 oraz Xbox One. Czym zachwyca ten horror, że jeszcze przed premierą zdobywa nagrody na festiwalach? Cóż, przede wszystkim grafiką, ale sama fabuła także zdaje się być więcej, niż tylko interesująca.
Someday You’ll Return
O czym opowiada Someday You’ll Return? Sam opis fabuły już sprawia, że na plecach mogą pojawić się nam ciarki. Punktem wyjścia do opowieści, jest zaginięcie dziewczynki. Sara jest córką protagonisty, która zdaje się nie specjalnie przejmuje się obowiązującymi w domu zasadami. Zdarzało jej się bowiem już kilkukrotnie uciekać i nie dawać znaku życia. Jak możemy podejrzewać, dla rodziców to ogromny stres, a dodatkowo pojawia się jeszcze przerażenie. W końcu nie wiadomo, czy ich dziecko jest całe i zdrowe. W tym przypadku, będzie jeszcze gorzej.
Gracz wcielał się będzie w postać ojca, który ma jak co dzień, odebrać córkę Sara. Dziewczyna znika, a Daniel (główny bohater) będzie musiał udać się do miejsca, które w przeszłości wywarło na niego ogromny wpływ. Ten zapewne odkryjemy w trakcie trwania rozgrywki, ale już możemy spodziewać się jakichś traumatycznych przeżyć z tym związanych. Sam tytuł ma być powiązany z horrorem, ale choć będzie on stanowił jego nieodłączny element, to sama historia ma skupiać się na… ojcostwie. Bo przecież nikt nie powiedział, że najbardziej przerażającymi rzeczami w życiu są te paranormalne.
Piękna sceneria oraz grafika
Someday You’ll Return zostało już w tym roku nagrodzone na festiwalu Reeboot Develop 2018. Tam produkcja zgarnęła nagrodę za najlepszą grafikę, a jakby tego było mało, twórcy wrócili z Game Access 2018 i White Nights 2018 ze statuetkami. Widać więc, że produkcja musi mieć w sobie ogromny potencjał. To zresztą widać nie tylko na grafikach przedstawiających lokacje, ale także na samym zwiastunie.
Ten doskonale wprowadza w opowieść oraz nakreśla jej klimat. Możemy między innymi usłyszeć fragment rozmowy, która przeprowadza Daniel ze swoją żoną (eks żoną?), gdzie wyraźnie słychać złość oraz bezradność. Someday You’ll Return będzie toczyło się głównie w zalesionych obszarach czeskich Moraw. I choć twórcy przyłożyli się do tego, by oddać otoczenie w jak najbardziej zbliżonym do rzeczywistości stanie, to powiedzieli, że nie są to w pełni prawdziwe lokacje. Studio chciało oddać klimat miejsca, a nie odwzorowywać lokacje jeden do jeden. Zwiastun doskonale jednak oddaje to, czego możemy się spodziewać.
Nastrój przypomina miejscami Blair Witch Project, ale na stronie developera możemy przeczytać, że tytuł spodoba się fanom serii Silent Hill, wspomnianego Resident Evil czy nawet Firewatch. Obserwowanie poczynań bohatera z perspektywy pierwszej osoby z pewnością pomoże wczuć się w jego skórę. Raczej nie będziemy mieli problemów z tym, żeby dać się pochłonąć Someday You’ll Return. Cieszy to, że firma która zaczynała jedynie od dwóch pracowników, rozrosła się i wypuszcza w świat dziecko, które zdaje się być już dojrzałe. Trzymamy kciuki i z całą pewnością sprawdzimy tytuł na własnej skórze.
Nowe gry oraz komputery i konsole, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: Someday You’ll Return / YouTube